Kaszubia Kościerzyna - Flota Świnoujście 4:2 (2:1)
Bramki: Pięta 2 (1, 56-karny), Majewski (10), Wiśniewski (9) dla Kaszubii; D. Ciołek (18), Cebulski (67) dla Floty.
Flota: Prusak - Baran, Miązek, Bochen - Cebulski (82 Piasecki), Noga (87 P. Ciołek), Niewiada, D. Ciołek (46 Podolski), Marek Łapiński - Marcin Łapiński, Mikuła.
Żółte kartki: Marcin Łapiński, Baran, Mikuła, Noga.
Piłkarze Floty obawiali się meczu w Kościerzynie. Nikomu dotychczas nie udało się wywieźć z tego terenu punktu. Po spotkaniu okazało się że Flocie również. W ten sposób przerwana została seria pięciu kolejnych wygranych świnoujścian.
Działacze z wyspy Uznam mieli po spotkaniu wiele pretensji do arbitra, który ich zdaniem sprzyjała gospodarzom. Według nich gwizdnął karnego dla Kaszubii, którego nie było - faul miał miejsce, jak twierdzą, poza "16". Nie podyktował za to dwóch jedenastek dla Floty.
Mecz rozpoczął się jednak pechowo dla Floty. Już w 10 minucie Kaszubia prowadziła 2:0. Potem kontaktowego gola dla świnoujścian zdobył Dariusz Ciołek. Na 3:2 z problematycznego karnego podwyższył Wojciech Pięta, ale znów do różnicy jednej bramki wynik zmniejszył Łukasz Cubulski. Flota atakowała, szanse mieli Marcin Łapiński i Krzysztof Mikuła, ale wyrównać się nie udało. Za to Piotr Wiśniewski zdobył po kontrze wygranego gola.
Na dodatek właśnie z tym napastnikiem zderzył się podczas interwencji bramkarz Floty Sergiusz Prusak. Wijący się z bólu zawodnik prawie kwadrans czekał na przyjazd karetki pogotowia. W miejscowym szpitalu okazało się, że jego noga złamana jest w dwóch miejscach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?