Zawartość sześciu lat pracy Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Policach, m.in. z danymi osobowymi, wyciekła na zewnątrz. Winny jest pracownik stacji ze Szczecina. Okoliczności zgubienia urządzenia są tajemnicze. Wiadomo, że pendrive ktoś odnalazł poza PSSE i odesłał do właściciela.
- Nie są znane okoliczności, czas i miejsce zaginięcia pendriva - informuje Agnieszka Potocka, kierownik Oddziału Higieny Żywności Żywienia i Przedmiotów Użytku w PSS-E w Szczecinie.
Na nośniku zapisane były m.in. dane osobowe: imię, nazwisko, numer PESEL, numer i seria dokumentu, numer telefonu, informacja na temat stanu zdrowia (wynik badania), adres zamieszkania lub pobytu. Ponadto w pamięci były dokumenty (m.in. protokoły kontroli, decyzje, pisma). Jak przyznaje sanepid, wszystkie dane pochodziły z okresu od 2015 r. do końca maja 2021 roku. To nie wszystko.
- Nośnik zawierał dane osobowe 15 osób z terenu Szczecina typu: imię, nazwisko, adres odbywania kwarantanny, adresy do korespondencji, incydentalnie numery telefonów oraz dokumenty pracownika stacji - wymienia Agnieszka Potocka.
Sprawa trafiła do Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
- Prezes UODO otrzymał zgłoszenie naruszenia ochrony danych osobowych od Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Policach. Sprawa jest obecnie analizowana - potwierdza Adam Sanocki, rzecznik prasowy UODO.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?