- Jeszcze tydzień, dwa takiej pogody, to będą duże straty - przyznaje Piotr Mutch, zastępca nadleśniczego z nadleśnictwa Międzyzdroje. - Dorosłe, potężne drzewa są dość odporne. Bronią się zresztą, zrzucając część liści. Dobrze trzymają się też sosny, to gatunek przyzwyczajmy do trudnych warunków. Młode drzewa jednak - sadzone na przełomie kilku ostatnich lat - mają coraz mniejsze szanse na przeżycie. Już teraz widać, że cześć z nich ma wyschnięte liście. Ile ostatecznie drzew padnie z powodu suszy, będzie wiadomo dopiero wiosną przyszłego roku. Na razie miasta wycinają te drzewa, które mogą zagrażać bezpieczeństwu. - W centrum Dziwnowa zaobserwowaliśmy dwa, całkiem wyschnięte, niegdyś dorodne drzewa - mówi Zbigniew Zwolan, burmistrz Dziwnowa. - Dramatyczna sytuacja jest też w parkach. Trawniki, skwery z kwiatami możemy podlewać, ale przecież nie jesteśmy w stanie podlać drzew w parkach czy lasach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?