- Na pewno nie zagramy już z nikim więcej, bo nie ma takiej potrzeby na tym etapie przygotowań - informuje trener Dominik Nowak.
Wyspiarze trenują dwa razy dziennie, o godz. 10 i 15.30. Większość zajęć odbywa się już z piłkami.
- Teraz weszliśmy w etap dużo przyjemniejszej pracy dla zawodników, choć oczywiście pracujemy nad elementami, które musimy poprawić, jak chociażby wyprowadzanie piłki. Ciągle też ćwiczymy stałe fragmenty gry - wylicza szkoleniowiec.
Na Śląsk pojechało 23 piłkarzy. Zabrakło jedynie Patryka Fryca, który zmaga się z urazem mięśnia prostego uda. Na miejscu zespół nie ma na co narzekać.
- Mamy wszystko, czego nam potrzeba. Jest cicho, spokojnie, a sztuczna płyta, na której trenujemy, należy do najlepszych w kraju - zachwala trener Nowak. - Jest trochę śniegu, ale temperatura jest bardzo przyjemna.
27 lutego Flota gra we Wrocławiu pierwszy mecz ćwierćfinału Pucharu Polski ze Śląskiem. 2 marca Wyspiarze u siebie zagrają z Energetykiem Gryfino. W marcu odbędzie się też planowany wcześniej mecz z Ilanką Rzepin. 9 marca jadą do Grudziądza na inaugurację rundy wiosennej I ligi z Olimpią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?