Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowe muzeum otwiera się w Szczecinie. Historia, sztuka i tajniki zawodu zduna

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
Takiego miejsca i tak bogatych zbiorów próżno szukać w całym kraju. W Muzeum Zduńskie Opowieści czeka kilka pomieszczeń pełnych różnego rodzaju kafli, fragmentów pieców i wielu innych akcesoriów związanych z zawodem zduna. To wszystko w oprawie ciekawych opowieści.

- W Polsce jest kilka kolekcji i nawet jedno zarejestrowane muzeum, ale nigdzie nie ma takiego miejsca, które działa w określonych godzinach, ma porządek tematyczny i są kustosze, którzy mają rozległą wiedzę na ten temat - mówi Maciej Burdzy, mistrz zduński z Fundacji Ochrony Zabytków Monumenta Poloniae i współzałożyciel muzeum.

Choć w muzeum czeka na nas ogromna ilość eksponatów, a wszystko jest przygotowane na niewielkiej przestrzeni, to jednak aranżacja miejsca pozwoli się zachwycić każdym elementem.

Co znajdziemy w muzeum?

Na zwiedzających czekają setki eksponatów, choć jak podkreślają założyciele muzeum, to tylko część ich bogatych zbiorów. W pierwszym pomieszczeniu uwagę zwracają różnego rodzaju kafle, w tym jeden szczególny - z datą 1 września 1939 roku. Pochodzi z manufaktury w Brzegu Dolnym.

- To jest jedyna manufaktura, która datowała precyzyjnie kafle - opowiada Maciej Burdzy.

Oprócz kafli, w muzeum znajdziemy różnego rodzaju piece, drzwiczki piecowe, narzędzia, a nawet największą kolekcję cegieł z sygnaturami. Eksponaty nie pochodzą tylko ze Szczecina czy regionu, ale także z Lwowa, Wiednia, Odessy, Warszawy i wielu innych miejsc.

- Otrzymane od wielu pasjonatów. Część z nich jest zwyczajnie znaleziona, a reszta kupiona - opowiada o sposobie tworzenia tak bogatej kolekcji Maciej Burdzy.

W muzeum znajdziemy również wiele anonsów prasowych z dawnych lat, od których tak naprawdę zaczęła się kolekcja Macieja Burdzy.

- Są tutaj przedmioty, ale jesteśmy też my. Chętnie odpowiadamy na pytania, ale również słuchamy. Zduńskie Opowieści to nie tylko te przedmioty, ale także wspomnienia. To jest takie miejsce, które niektórzy mogą traktować z sentymentem - zapewnia Maria Grzybek z Fundacji Ochrony Zabytków Monumenta Poloniae, współtwórczyni muzeum.

Lata ciężkiej pracy

Muzeum powstało prywatnym nakładem sił i finansów jego twórców. Prace trwały trzy lata, a w tym czasie nie obyło się bez momentów zwątpienia.

- Kiedy pierwszy raz tu weszliśmy było bardzo brudno, a na ścianie straszył grzyb. Ten budynek nie prezentował się interesująco. Interesująca była jedynie lokalizacja. Na przestrzeni tych trzech lat, po remoncie dachu, elewacji i wnętrza, zaczęliśmy się do tego przekonywać. Były oczywiście momenty zawahania i wtedy pomagali nam nasi najbliżsi i współpracownicy - opowiada Maria Grzybek.

W przyszłości działalność muzeum rozwinie się o liczne warsztaty, a także lekcje muzealne. Maria Grzybek zapewnia, że choć eksponaty są mocno tematyczne, to wystawa zainteresuje każdego. Muzeum Zduńskie Opowieści znajduje się przy ulicy Małkowskiego 26, w podwórzu wewnątrz kamienicy. Jego otwarcie zaplanowano na sobotę (21 stycznia) od godziny 10. Ze względu na ograniczoną przestrzeń jednorazowo w środku może przebywać kilkanaście osób. Cena normalnego biletu to 20 złotych, za ulgowy zapłacimy o pięć złotych mniej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński