Chemik Police wrócił w miejsce swojej najbardziej spektakularnej katastrofy w erze odbudowy klubu. W poprzednim sezonie mistrz kraju przegrał w ćwierćfinale Pucharu Polski z wtedy pierwszoligową E.Leclerc Radomką Radom. Kompromitacja kosztowała Jakuba Głuszaka stanowisko trenera policzanek. Radomianki pozbawiły Chemiczki możliwości uczestniczenia w turnieju finałowym pucharu.
Pod wodzą Marcello Abbondanzy policzanki na potknięcie w Radomiu sobie nie pozwoliły. Drużyna Włocha rządziła na boisku, z meczu na mecz coraz lepiej poznaje i wykorzystuje swoje atuty. Jeszcze raz dobrze zaprezentowała się Magdalena Stysiak. Nastolatka zdobywała najwięcej punktów w ataku i była postrachem rywalek w polu serwisowym. Atakująca została wybrana MVP drugiego spotkania Chemika z rzędu.
Policzanki nie wpuściły E.Leclerc Radomki Radom poza granicę 20 punktów w żadnym secie. Wygrały zdecydowanie 3:0 i po trzech występach w Lidze Siatkówki Kobiet mają na koncie komplet dziewięciu punktów.
E.Leclerc Radomka Radom - Chemik Police 0:3 (19:25, 16:25, 16:25)
Chemik: Mirković, Grajber, Busa, Chojnacka, Ogbogu, Stysiak, Krzos (l.) oraz Pleśnierowicz, Mędrzyk, Bednarek, M. Łukasik, Łysiak (l.)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?