MKTG SR - pasek na kartach artykułów

WYBORY 2011. SLD bez pardonu w Arłukowicza: obłudnik

mp
Bartosz Arłukowicz
Bartosz Arłukowicz
- Bo głosował za ustawą o spółdzielniach, która de facto rozmontowuje spółdzielczość w Polsce - grzmiał dzisiaj Dariusz Wieczorek, niedawny polityczny przyjaciel Bartosza Arłukowicza.

Nasz komentarz:

Nasz komentarz:

Można się spodziewać, że to nie koniec Ataku SLD na Arłukowicza, aby osłabić jego szanse wyborcze.
Arłukowicz na razie nie odbiera telefonów. Ciekawe jak odpowie na zarzuty dawnych przyjaciół?
Może też znajdzie jakieś złe głosowania. Widać, że nudnawa kampania powoli nabiera rumieńców.

Do wyborów zostały 34 dni. Jeden z najciekawszych pojedynków 9 października rozegra się między Grzegorzem Napieralskim (nr 1 na liście szczecińskiej SLD do Sejmu) i Bartoszem Arłukowiczem, jego byłym już przyjacielem (nr 1 na liście PO w okręgu szczecińskim).

W pojedynku idzie o to, kto dostanie więcej głosów od wyborców. Arłukowicz karierę zaczął dzięki Napieralskiemu, który cztery lata wziął go na listę wyborczą. Arłukowicz zdobył mandat, ale pół roku temu przeniósł się do klubu PO.

SLD zdaje sobie rangę z ważności pojedynku i powoli zaczyna wyciągać armaty przeciwko dawnemu koledze. Dzisiaj uderzyli w wątek spółdzielczy.

Chodzi o projekt ustawy, który 30 sierpnia przepadł w Sejmie. Przekształcał spółdzielnie w spółki prawa handlowego. Za ustawą była tylko PO, w tym Arłukowicz. Pozostałe kluby były przeciw i odrzuciły projekt.

- Tylko my bronimy spółdzielców - tak zapewniali dzisiaj przedstawiciele zachodniopomorskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Bartosza Arłukowicza nazwali obłudnikiem.

- Głosował za ustawą o spółdzielniach, która de facto rozmontowuje spółdzielnie. A jeszcze niedawno na spotkaniach ze spółdzielcami zapewniał, że będzie walczył o ich prawa - oskarżał Dariusz Wieczorek, szef zachodniopomorskiego SLD.

Zawiłości prawne wyjaśniał w poniedziałek Artur Nycz, dyrektor Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych i kandydat SLD na posła w okręgu szczecińskim.

- Projekt ustawy zakładał przekształcenie spółdzielni w spółki prawa handlowego. To byłby koniec terenów zielonych, parkingów i innych miejsc, które służą ludziom. Zostałyby po prostu sprzedane. Spółka prawa handlowego istnieje przecież po to, żeby generować zyski - mówił.

- Zawsze będziemy głosować przeciwko takim rozwiązaniom, bo spółdzielczość to najwyższa forma solidaryzmu społecznego - mówił Wieczorek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński