- Teraz strefa jest po to aby "rąbać" mieszkańców po kieszeni. Służy przede wszystkim wyciąganiu pieniędzy z kieszeni kierowców na łatanie dziur w budżecie, a nie wspiera rotacji ruchu - mówił Jędrzej Wijas.
Nie chce likwidacji strefy, ale proponuje zmiany:
- wprowadzenie dwóch zamiast obecnych trzech stref, o tańszych opłatach
- pieniądze z biletów szłyby na poprawę miejsc parkingowych w centrum oraz budowę parkingów wielopoziomowych przy przystankach Szybkiej Kolei Miejskiej,
- pierwsze dziesięć minut w strefie byłoby darmowe. Ma to wymusić rotację. darmowe pierwsze 10 min w SPP - by wymusić rotację,
- wprowadzenie MoBiletu czyli możliwości płatności za parkowanie poprzez komórkę smsem.
Jędrzej Wijas przypomniał, że to na wniosek SLD w mijającej kadencji wprowadzono zmiany w zasadach strefy, by ułatwić ludziom korzystanie z niej. Dzięki działaniom lewicy możliwe jest bezpłatne parkowanie przez 10 minut przed szkołami, przedszkolami i żłobkami. Na wniosek SLD wprowadzone też zapisy zwalniające kierowców z opłat w czasie niefunkcjonowania SPP (np. na skutek dużych opadów śniegu, jak miało to miejsce w tym roku).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?