MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wtargnął do mieszkania i groził domownikom. "Nie wie dlaczego"

Archiwum
Archiwum
Mieszkaniec Barlinka wtargnął do mieszkania i groził zamieszkałym tam domownikom. Wobec 60-latka zastosowano dozór policyjny.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w godzinach popołudniowych. Dyżurny Komisariatu Policji w Barlinku otrzymał zgłoszenie, że do jednego z mieszkań wtargnął nieznany mężczyzna i wbrew żądaniom lokatorów nie chce go opuścić.

Sprawca wobec domowników było bardzo agresywny, szarpał się z właścicielem mieszkania grożąc im pozbawieniem życia. Policjanci udali się pod wskazany adres. Na klatce schodowej słyszeli już głośne krzyki dobiegające z mieszkania. Funkcjonariusze zastali w mieszkaniu dwóch szarpiących się mężczyzn. Policjanci szybko podjęli interwencję obezwładniając agresywnego mężczyznę.

Mężczyzna podczas zatrzymania był bardzo agresywny, wymachiwał nożem do jednego z interweniujących policjantów, nie słuchał poleceń stróżów prawa.

W związku z tym mundurowi użyli wobec agresora gazu obezwładniającego. Dopiero wtedy mężczyzna na trochę się uspokoił.

Mężczyzna był nietrzeźwy, miał niemal 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał trzy zarzuty za naruszenie miru domowego, kierowanie gróźb karalnych wobec domowników oraz czynną napaść na funkcjonariusza.

60-letni mężczyzna nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego postępowania i w jakim celu poszedł do mieszkania. Powiedział także, ze nie zna tych ludzi, do których wtargnął i nie miał z nimi żadnego konfliktu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński