Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wracał pijany z sylwestra. Spowodował śmiertelny wypadek. Stanie przed sądem. Jest akt oskarżenia

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Do wypadku doszło 1 stycznia 2023 ok. godz. 10.30 na drodze ekspresowej S3.
Do wypadku doszło 1 stycznia 2023 ok. godz. 10.30 na drodze ekspresowej S3. Andrzej Szkocki/zdjęcie archiwalne
Finał śledztwa w sprawie tragicznego wypadku w Nowy Rok na drodze S3 pod Goleniowem. Pijany kierowca uderzył mercedesem w dostawczego volkswagena. Jedna osoba zmarła, druga została ciężko ranna.

Prokurator Rejonowy w Goleniowie zakończył śledztwo w tej sprawie. Akt oskarżenia trafił już do sądu. Do wypadku doszło 1 stycznia 2023 ok. godz. 10.30 na drodze ekspresowej S3. Kierowca mercedesa był pijany. Badanie wykazało 2,2 promila alkoholu we krwi. Według biegłego jechał z nadmierną prędkością i nie zachował bezpiecznego odstępu od jadącego przed nim volkswagena transportera T4. Dostawczakiem jechały dwie osoby, kobieta i mężczyzna.

- Pijany kierowca mercedesa umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez poruszanie się z nadmierną prędkością i nie zachowanie niezbędnego odstępu od poprzedzającego pojazdu VW T4. W efekcie doprowadził do zderzenia z tym pojazdem - wyjaśnia prokurator Monika Cruz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

W wyniku zderzenia wszyscy uczestnicy wypadku trafili do szpitala. Pasażerka volkswagena doznała ran głowy i tułowia. Początkowo wydawało się, że mimo potężnego uderzenia, kierowca vw został niegroźnie ranny. Miał złamaną rękę. W szpitalu okazało się, że ma też obrażenia wewnętrzne.

- W wyniku komplikacji związanych z odniesionymi obrażeniami zmarł w szpitalu - dodaje prokurator.

Według świadków kierowca mercedesa przed zderzeniem jechał bardzo nieostrożnie.

- Jak ustalono przed spowodowaniem wypadku, poruszał się z niebezpieczną prędkością, wykonując niebezpieczne manewry polegające m.in. na poruszaniu się pasem awaryjnym - dodaje prokurator.

Na miejscu wypadku znaleziono również martwego psa, który pod wpływem uderzenia wypadł z jednego z aut.

Podejrzany przyznał się do winy. Za spowodowanie wypadku drogowego skutkującego śmiercią innej osoby grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Gdy sprawa jest pijany, zagrożenie kara wzrasta do 12 lat. Może też stracić prawo jazdy dożywotnio.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński