MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda też rozkłada ręce

Hanka Lachowska, 17 czerwca 2006 r.
- Już nawet nie planujemy, kiedy zaczniemy pływać do Międzydrojów. To po prostu nie ma sensu - mówi Michał Niedźwiecki z Adler-Schiffe.
- Już nawet nie planujemy, kiedy zaczniemy pływać do Międzydrojów. To po prostu nie ma sensu - mówi Michał Niedźwiecki z Adler-Schiffe. Sławomir Ryfczyński
- Jeśli w najbliższym czasie nie ruszy przejście graniczne na molo, to kolejny już sezon możemy uznać za stracony - mówi Michał Niedźwiecki, przedstawiciel niemieckiego armatora statków białej floty.

Mija właśnie półtora roku starań o otwarcie morskiego przejścia granicznego na molo w Międzyzdrojach. Z opieszałością polskich urzędników nie mogą sobie poradzić ani niemiecki armator Adler-Schiffe, ani władze Międzyzdrojów, ani nawet wojewoda zachodniopomorski.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński