Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Płock - Pogoń Szczecin. Gramy z groźnym beniaminkiem

Maurycy Brzykcy [email protected]
Dominik Furman jest filarem drugiej linii Nafciarzy.
Dominik Furman jest filarem drugiej linii Nafciarzy. archiwum Polska Press
Ostatni mecz Pogoni z Wisłą Płock pamięta tylko trzech obecnych Portowców. Zespół trenera Moskala jest mocniejszy niż w starciu z Lechem. Mamy nowego obrońcę, a do zdrowia wrócił Drygas. Początek sobotniego meczu w Płocku o godz.18.

RELACJA NA ŻYWO:

W sobotę Pogoń zagra po raz drugi z rzędu na wyjeździe. Tym razem w Płocku zmierzy się z miejscową Wisłą (godz. 18). Beniaminek rozgrywek nieźle zaczął sezon i pochwał posyłanych w jego kierunku nie brakuje. Duża w tym zasługa trenera Marcina Kaczmarka. Spośród ekip ekstraklasy on pracuje w swoim klubie najdłużej (od 2012 roku), choć dopiero teraz zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej jako szkoleniowiec.

Trener Kaczmarek już sześciokrotnie wprowadzał swoje zespoły do wyższych klas rozgrywkowych. Ale za równie duże sukcesy sam szkoleniowiec uważa utrzymanie tych ekip w roli beniaminków. To najtrudniejsze zadanie z Wisłą Płock jest właśnie w trakcie realizacji.

Kaczmarek w Pogoni grał przez 4,5 roku w połowie lat 90. Później w 2007 podjął się prowadzenia zespołu w roli trenera. To była nowa Pogoń, odbudowująca się od IV ligi. Szkoleniowiec został zwolniony na półmetku, gdy Portowcy byli liderem. Praca w Szczecinie żadnemu ostatnio trenerowi seniorskiej ekipy nie dała stabilizacji na dłużej niż półtora sezonu, a Marcin Kaczmarek chyba takiej stabilizacji potrzebuje. Wtedy radzi sobie najlepiej. Przez 4 lata pracy z Olimpią Grudziądz wprowadził klub z III do I ligi. Z Wisłą pracuje także 4 lata i teraz udanie występuje w ekstraklasie.

W Wiśle gra kilku graczy związanych w przeszłości z klubami z naszego regionu. Jest były piłkarz Floty Świnoujście, Arkadiusz Reca i dwóch byłych pogoniarzy: Maksymilian Rogalski i Dominik Kun. Na początku sezonu był jeszcze Mikołaj Lebedyński, ale wypożyczono go do GKS Katowice. Kaczmarkowi udało się namówić na grę w Wiśle kilku bardzo solidnych zawodników. Jest Siergiej Kriwiec, jest Dominik Furman, a w środę umowę z klubem podpisał Ivica Vrdoljak. Od tego sezonu asystentem Kaczmarka jest Sławomir Rafałowicz. Panowie w podobnym układzie spotkali się 9 lat temu w Pogoni.

Po meczu w Poznaniu (porażka 1:3) większość fanów Pogoni miała na ustach jedno nazwisko - Zwoliński. Napastnik Portowców był w fatalnej dyspozycji i powinien zacząć mecz w Płocku od ławki rezerwowych. To żadna kara, z taką formą szkoda zwyczajnie blokować innych graczy.

Do gry po krótkiej przerwie pali się już Kamil Drygas, najskuteczniejszy w drużynie Pogoni w tym sezonie (3 gole). Zajęcia wznowił już Takafumi Akahoshi, ale trener Moskal chce go powoli wprowadzać do gry. Na początku tygodnia Pogoń podpisała umowę z obrońcą - Cornelem Rapą. Rumun ma 26 lat i raczej zajmie miejsca na prawej stronie deensywy. Niewykluczone, że trener Moskal będzie go sprawdzał również w roli stopera.

- By wygrać z Pogonią, musimy zagrać tak samo konsekwentnie, jak z Zagłębiem - mówił po meczu z lubinianami trener Kaczmarek. To była pierwsza porażka Zagłębia w tym sezonie. - To jest podstawowa sprawa. Musimy też unikać prostych błędów, wyeliminować skrzydła Pogoni. Myślę, że to jest ich najmocniejsza broń w tej chwili. Trzeba też zagrać agresywnie przed własną publicznością.

Pogoń z Wisłą Płock na szczeblach centralnych walczyła już 22 razy. Oba kluby wygrały po 9 spotkań, 4 razy był remis. Ostatni raz Portowcy walczyli z Wisłą w 2012 roku w I lidze (wygrana 3:0). Wtedy w składzie Pogoni byli choćby Frączczak, Akahoshi czy Janukiewicz.

Czytaj również:

Piękny gest byłych Portowców. Oddali krew dla bramkarza Pogoni

Zobacz także: Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 0:2. Niżej w tabeli jest tylko Lech

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński