Aorta to główna tętnica doprowadzająca krew do całego ciała. Biegnie od lewej komory serca przez klatkę piersiową w dół do jamy brzusznej, gdzie dzieli się na dwie tętnice biodrowe wspólne. Tętniak aorty brzusznej tworzy się między przeponą a odejściem tętnic biodrowych. Powstaje, kiedy jedna z trzech warstw ściany tętnicy osłabnie. Dochodzi wtedy do poszerzenia tętnicy i pojawienia się wybrzuszenia, tzn. tętniaka.
Tętniak aorty brzusznej to stałe poszerzenie średnicy tętnicy głównej - o co najmniej 50 proc. Im jest większa, tym większe ryzyko pęknięcia. A to może doprowadzić do krwotoku, wstrząsu, a nawet śmierci. Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie tętniaka i jego późniejsze leczenie.
- Mamy tętniaki bezobjawowe, objawowe i pęknięte - tłumaczy dr Tomasz Lipiński z oddziału chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej, oddział chirurgii naczyniowej, szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.
Tętniak bezobjawowy nie daje żadnych objawów. Tylko czasami może się u chorego pojawić uczucie pełności po posiłku lub ból brzucha. Tętniak objawowy już daje o sobie znać: bólami pleców w okolicy krzyżowo-lędźwiowej, bólami w podbrzuszu, które promieniują do ud, pęcherza moczowego, krocza i jąder, a także obrzęk nóg. Prowadzi też do spadku masy ciała.
- Z kolei tętniak pęknięty jest już zagrożeniem życia - twierdzi dr Lipiński. - W tym momencie umiera nawet połowa chorych.
Kiedy dochodzi do pęknięcia tętniaka pojawia się nagły ból w okolicy lędźwiowej, promieniujący w kierunku podbrzusza lub krocza. Może dojść do niedowładu kończyn, zaburzeń równowagi i utraty przytomności.
Ryzyko pęknięcia tętniaka rośnie wraz z jego wielkością. Tętniaki o średnicy mniejszej niż 4 cm pękają rzadko. Większe zaledwie o centymetr są już zagrożeniem, dziurawią się nawet u jednej czwartej pacjentów. Kiedy średnica rośnie powyżej 7 cm, do uszkodzenia tętnicy dochodzi w 60-80 proc. przypadków.
Ryzyko wystąpienia tętniaka aorty brzusznej jest szczególnie wysokie u mężczyzn po 65. roku życia - jeśli odczuwają nietypowe dolegliwości brzucha powinni jak najszybciej poddać się badanu profilaktycznemu. Dobrze by było, gdyby się na nie zdecydowali również palacze tytoniu, osoby z nadciśnieniem tętniczym, z podwyższonym cholesterolem i chorobą wieńcową. Na badania powinni się zgłosić ci, którzy spełniają przynajmniej trzy spośród tych kryteriów. W szpitalu wojewódzkim przy ul. Arkońskiej w Szczecinie rusza właśnie trzecia edycja akcji badań tętniaka aorty brzusznej.
- Zapisy rozpoczną się w środę za pomocą infolinii, nr tel.: 222139086 - mówi Mateusz Motyliński, z oddziału chirurgii naczyniowej. - Podczas rejestracji ankieterzy zapytają o powyższe kryteria. Wspólnie też ustalą datę badania.
Choć tętniak tworzy się częściej u mężczyzn, program jest skierowany też do kobiet
Badania są prowadzone w ramach „Ogólnopolskiego programu badań przesiewowych w kierunku tętniaka aorty brzusznej” i finansowane są z Ministerstwa Zdrowia. Podczas ostatnich dwóch edycji programu, zbadano 1175 osób - u pięćdziesięciu wykryto tętniaki! Aby zwiększyć ich wykrywalność, zdecydowano się kontynuować akcję. Może się to przyczynić do zmniejszenia umieralności z powodu tej choroby.
Podczas obecnego programu dostępnych będzie blisko 700 badań - będą wykonywane w szpitalu wojewódzkim przy ul. Arkońskiej w budynku C na 1 piętrze (wejście od strony parku), po godzinie 15.
Podczas wizyty lekarz oceni stan aorty brzusznej i tętnic biodrowych. Jeśli wykryje tętniaka lub poszerzenie aorty, pacjent zostanie skierowany do Poradni Chirurgii Naczyniowej SPWSZ do dalszej diagnostyki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?