W Szczecinie produkujemy mniej śmieci. I kochamy ekoporty

Miejscy urzędnicy sporządzili analizę systemu gospodarowania odpadami komunalnymi na terenie Szczecina za 2023 rok. Taki dokument przygotowywany jest co roku, ale dane za poprzedni rok są bardzo interesujące. Wynika z nich, że w Szczecinie spada liczba śmieci odbieranych bezpośrednio z nieruchomości.

Chodzi o odpady zmieszane, segregowane oraz gabaryty. Rekordy popularności biją ekoporty, ale i tu odnotowano spadek liczby dostarczanych śmieci. Wzrosła jedynie liczba odpadów zielonych.

W 2023 r. odebrano 79 670 ton odpadów niesegregowanych (zmieszanych). To o 2,35 procent mniej niż rok wcześniej i najmniej od 2013 r. (45,8 tys. ton). W ubiegłym roku po raz pierwszy od 2014 r. liczba odebranych odpadów zmieszanych spadła poniżej 80 tys. ton. Rekordowy był rok 2018 - ponad 91 tys. ton.

O ponad 5 procent spadła liczba odpadów segregowanych (18 068 ton, o 1 tys. ton mniej niż rok wcześniej). Dotyczy to wszystkich trzech frakcji: tworzyw sztucznych (6 tys. ton, spadek o 85 ton), szkła (6 tys. ton, spadek o 676 ton), papieru (6 tys. ton, spadek o 204 tony).

O 345 ton mniej zebrano odpadów wielogabarytowych (4866 ton).

Oblężenie przeżywają ekoporty, do których mieszkańcy sami muszą zawozić odpady, które w większości nie są odbierane bezpośrednio z nieruchomości. To m.in. zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, kartridże i tonery, zużyte opony, baterie, akumulatory. Mimo rekordowej liczby odwiedzających ekoporty (267 tys.), liczba dostarczonych odpadów spadła o 292 tony (10 617 ton).

Dokument, choć w nazwie używa słowa analiza, nie przedstawia możliwych powodów spadku liczby odpadów.

Zdaniem Ronalda Laski, prezesa Remondis Szczecin, spadek liczby odpadów trzeba traktować jako dobrą wiadomość w kontekście ochrony środowiska naturalnego.

- Nie wiem, dlaczego jest miej odpadów. Bez względu na to jakie są przyczyny tego stanu, to bardzo dobra wiadomość. Ograniczanie ilości produkowanych odpadów to najbardziej ekologiczny sposób jeśli chodzi o ochronę środowiska - komentuje Ronald Laska.

Zauważa, że nawet najlepsza segregacja, musi oznaczać ingerencję w klimat, gdyż po odpady trzeba przyjechać, zawieść do instalacji, przetworzyć, co wiąże się z wytwarzaniem tzw. śladu węglowego.

Nieco inaczej sprawa wygląda z odpadami zielonymi. Tu notujemy wzrosty. W 2023 r. odebrano oraz zagospodarowano łącznie 16 422 ton bioodpadów, 0 617 ton więcej niż w 2022 r.

Wydatki na odbiór i zagospodarowanie odpadów wyniosły 153, 7 mln zł. Z opłat od mieszkańców zebrano, 152 mln zł.

I jeszcze jedna ciekawa informacja. Osiągnięty poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu frakcji odpadów komunalnych w roku 2023 wyniósł 43,58 proc. To więcej niż wymagały przepisy ( 35 proc.). Wymagany poziom recyklingu w tym roku będzie wynosił 45 procent, a rok później już 55 procent.