MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Szczecinie padł rekord. Ponad 14 godzin i sto meczów squasha bez przerwy

Archiwum
Podczas próby bicia rekordu Guinnessa Piotr Misiło spalił 16 498 kalorii i spędził na korcie ponad czternaście i pół godziny. Aby rekord stał się oficjalny, film z jego realizacji musi jeszcze obejrzeć Komisja Rekordów Guinnessa.
Podczas próby bicia rekordu Guinnessa Piotr Misiło spalił 16 498 kalorii i spędził na korcie ponad czternaście i pół godziny. Aby rekord stał się oficjalny, film z jego realizacji musi jeszcze obejrzeć Komisja Rekordów Guinnessa. Archiwum
Piotr Misiło rozegrał sto kolejnych meczów i ustanowił (na razie nieoficjalny) rekord Guinnessa. Najlepszy dotychczasowy wynik w liczbie rozegranych spotkań wynosił 69 pojedynków.

- Sto kolejnych spotkań? My w naszym turnieju musimy rozegrać siedem meczów i już tu nie wiadomo, jak będzie z kondycją. W każdym razie wielki szacun dla gościa, który się tego podejmie i oczywiście będę mu szczerze kibicował - mówił przed rozpoczęciem zmagań Grzegorz Matlak, wieloletni zawodnik Pogoni Szczecin, który w sobotę brał udział w squashowym turnieju sportowców.

Nasz bohater wyszedł na kort wczoraj o godzinie 21:00 i rozpoczął batalię z setką przeciwników (w systemie best of 5, do 11 punktów) oraz własnymi słabościami i zmęczeniem. O tym, że uda mu się pobić rekord było wiadomo już w niedzielę przed południem, gdy Misiło rozegrał mecz z 70. kolejnym przeciwnikiem. Na tym zabawa się jednak nie skończyła, bo nasz zawodnik jako cel postawił sobie 100 spotkań. Ten wynik udało się osiągnąć dopiero przed 15.

Podczas próby bicia rekordu Guinnessa Piotr Misiło spalił 16 498 kalorii i spędził na korcie ponad czternaście i pół godziny. Aby rekord stał się oficjalny, film z jego realizacji musi jeszcze obejrzeć Komisja Rekordów Guinnessa.

- Jestem bardzo szczęśliwy, ale też i zmęczony. Starałem się grać, grać i jeszcze raz grać.

Dziękuję wszystkim, którzy byli ze mną całą noc - mówił zaraz po zejściu z kortu nasz bohater.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński