Nieoficjalne wyniki są obiecujące dla Krzysztofa Zaremby, kandydata PiS na fotel prezydenta miasta. Ponoć największą ilość głosów miał zdobyć Piotr Krzystek, a na drugim miejscu uplasował się Zaremba. On sam mówi powściągliwie:
- Oceniam zawsze pięć po dwunastej, a nie pięć przed dwunastą - i dodaje - Bez względu na wynik i tak jestem wdzięczny tym wszystkim, którzy patrzą realnie na świat i poparli mój program.
Napięcie rośnie, gdy w telewizji pojawiają się pierwsze wyniki z polskich miast. Jak w wyborach prezydenckich, tak i tym razem Szczecin zostaje pominięty, co spotyka się ze zgryźliwymi komentarzami o sterowaniu informacją.
- Liczymy na drugą turę wyborów w Szczecinie - mówi Joachim Brudziński.- Nie chciałbym, by było to chciejstwo i przełożyło się na oficjalny komunikat PKW, która ogłosi, że kandydat PiS rzeczywiście się znajdzie w pierwszej dwójce. Będziemy szampana otwierać dopiero wówczas, gdy taki komunikat oficjalny zostanie ogłoszony.
- To są ważne wybory, które zadecydują o tym, jak Szczecin i województwo wykorzysta swoją szansę przez najbliższe cztery lata - mówi Krzysztof Zaremba, dziękując wszystkim, którzy go wspierali, w tym żonie za cierpliwość, wsparcie i wyrozumiałość.
Mimo, że mija czas, a telewizja nadal nie podaje wyników ze Szczecina, nikt nie rozchodzi się. Na twarzach nie widać smutku czy załamania. Wszyscy namiętnie dyskutują. W kuluarach mówi się, że w skali województwa, w wyborach do sejmiku, PO wzięło pierwsze miejsce przed SLD. Na trzecim ma być ponoć PiS.
Oczekiwanie na oficjalne wyniki w telewizji.
(fot. Fot. Marek Rudnicki)
Wśród zgromadzonych sporo młodych ludzi.
(fot. Fot. Marek Rudnicki)
Kpt. Waldemar Jaworski i kandydatka na radną Marzena Kapacka.
(fot. Fot. Marek Rudnicki)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?