Taki pomysł na wykorzystanie basenu Mulnik oraz terenów do niego przylegających ma prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz.
- Po oczyszczeniu dna będziemy mieli teren, na którym będzie można inwestować. Są tam na przykład ciężkie nabrzeża przeładunkowe, które można wykorzystać - mówi Janusz Żmurkiewicz. - Do wykorzystania są także tereny dookoła samego basenu. Będą mogły mieć tam swoje siedziby firmy przemysłowe. Ale nie tylko. Jest też bowiem miejsce pod rozwój turystyki.
Najpierw trzeba jednak dokończyć oczyszczanie dna basenu Mulnik, przerwane przez byłego prezydenta Stanisława Możejko.
Przygotowana ekspertyza wykazała, że na dnie basenu zalega jeszcze około150 metalowych przedmiotów różnej wielkości. Pieniądze na oczyszczanie - 850 tys. zł - przekazał miastu fundusz POJAR (zagospodarowanie mienia po wojskach rosyjskich).
- Właśnie rozpisujemy przetarg, w którym wybierzemy firmę, która oczyści dno. Potem będziemy mogli je też pogłębić. Liczę, że uda się znaleźć pieniądze także z zewnątrz - mówi Janusz Żmurkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
