Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ujawniono kulisy grilla Lewandowskiego. "Znaczna część drużyny nie przyszła"

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Ujawniono kulisy grilla Lewandowskiego. "Znaczna część drużyny nie przyszła"
Ujawniono kulisy grilla Lewandowskiego. "Znaczna część drużyny nie przyszła" PAP/EPA/Alberto Estevez
Robert Lewandowski swego czasu próbował zjednoczyć rozbitą drużynę po decyzji trenera Xaviego Hernandeza. Po kilku pozytywnych wynikach wydawało się, że ta sztuka udała się kapitanowi reprezentacji Polski. Zorganizował przecież grilla, na który zaproszona była praktycznie cała drużyna. Problem w tym, że... znaczna jej część miała się w ogóle nie zjawić - ujawniono na łamach "Przeglądu Sportowego Onet" w rozmowie z Guillemem Balague, czyli znanym autorem bestsellerowych książek.

Kulisy grilla u Roberta Lewandowskiego. "Znaczna część drużyny nie przyszła"

Lewandowski zwłaszcza po ostatnim przegranym meczu z Paris Saint-Germain (1:4) znowu znalazł się na ustach kibiców oraz ekspertów w tym świetle negatywnym. Zastanawiają się bowiem na Półwyspie Iberyjskim nad przyszłością kapitana reprezentacji Polski w Barcelonie, a w tle wychodzą kulisy słynnego już grilla u 35-letniego napastnika, którego zorganizował tuż po decyzji Xaviego Hernandeza. Hiszpan po jednym z przegranych meczów przyznał, że po sezonie podaje się do dymisji i kończy swoją misję trenerską w klubie ze stolicy Katalonii.

- Kiedy Xavi podał się do dymisji, Robert zorganizował w domu grilla, by scementować zespół w trudnym momencie. Zaproszona była cała drużyna, ale znaczna część nawet nie przyszła. To chyba wiele mówi - tłumaczył Guillem Balague w rozmowie z Sebastianem Parfjanowiczem.

"Lewy" tym samym chciał zjednoczyć drużynę na najważniejsze mecze w trwającej kampanii. Już teraz wiemy, że ta sztuka się mu nie udała. A w tle kompromitacji z paryskim klubem na jaw wychodzą coraz to bardziej szokujące informacje w sprawie najlepszego polskiego napastnika. Okazuje się, że niezbyt nasz reprezentant jest lubiany w drużynie. Taki stan rzeczy przedstawił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" Guillem Balague, autor między innymi biografii samego Lionela Messiego.

- Prawda jest gdzieś pośrodku. Przede wszystkim rozgraniczmy dwa słowa: sympatia i szacunek. Lewy ma szacunek szatni, bo jest piłkarzem z wybitnymi osiągnięciami. Z drugiej strony ma duże ego, myśli o sobie, o swoich golach. Nie powiedziałbym więc, że jest powszechnie lubiany. Jak w tej historii z grillem... - dodał.

Lewandowski wymagający dla młodych piłkarzy Barcelony

Tym samym odniósł się do jego relacji z młodymi piłkarzami katalońskiego klubu. Przyznał, że Lewandowski jest dość wymagający dla takich graczy jak choćby Lamine Yamal. To jednak w przypadku tak doświadczonego piłkarza powinno być normalne, że zachęca młodszych kolegów do jeszcze bardziej wytężonej pracy i intensywnej gry. Wielokrotnie w tym sezonie dało się zauważyć podczas meczu wpływ "Lewego" na młodych chłopaków, który w mediach mógł zostać źle odebrany.

- Jednocześnie ten sam Yamal, chłopak, który ma zaledwie 16 lat, doświadczył sporo ostrego traktowania ze strony Lewandowskiego. I dla mnie to jest normalne, Robert jest na boisku bardzo wymagający, a to jest Barcelona, wielki klub. Może niektórych to jednak razi - dodał.

Trwający sezon Lewandowski wraz z Barceloną może zakończyć bez żadnego trofeum. Real Madryt w lidze hiszpańskiej ma osiem punktów przewagi, a w niedzielę wieczorem będzie czekać ich bezpośredni pojedynek z największym rywalem z Półwyspu Iberyjskiego.

El Clasico ostatnią szansą dla Barcelony. Lewandowski poluje na gole

El Clasico może być ostatnią szansą na włączenie się do walki o mistrzostwo i podtrzymanie nadziei, aby ten sezon jeszcze uratować. Choć prognozy nie są obiecujące. Real jest na fali wznoszącej po zwycięstwie w karnych z Manchesterem City, a Barca zdaje się rozbita po klęsce z PSG w Lidze Mistrzów. "Królewscy" na Santiago Bernabeu będą chcieli przypieczętować zdobycie tytułu mistrzowskiego.

Początek meczu w niedzielę o godzinie 21:00 - zapraszamy na relację tekstową na GOL24!

Niezwykła seria trwa dalej, choć Fabiański mógł ją skończyć

Grzegorz Krychowiak we wrześniu po raz ostatni wystąpił w reprezentacji Polski. Pomocnik dobił magicznej bariery stu meczów i postanowił zawiesić buty na kołku w piłce reprezentacyjnej. Zawodnik jednak nie powiedział ostatniego słowa w piłce klubowej i świetnie się spisuje na arabskiej ziemi. Poza tym co i rusz chwali się swoim bogatym życiem w mediach społecznościowych. Oto jak żyje 34-letni piłkarz saudyjskiego Abha Club. Przedstawiamy galerię zdjęć byłego kadrowicza!Kliknij w przycisk po prawej stronie i zobacz zdjęcia z bogatego życia Grzegorza Krychowiaka!

Grzegorz Krychowiak w Arabii Saudyjskiej. Tak żyje były repr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ujawniono kulisy grilla Lewandowskiego. "Znaczna część drużyny nie przyszła" - Gol24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński