Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tytuł honorowego mieszkańca Świnoujścia również dla partyjnych?

Bartek Wutke
Pośmiertnie honorowym obywatelem został Stanisław Niśkiewicz. 3 maja 2014 roku z rąk prezydenta Janusza Żmurkiewicza dyplom odebrała żona Stanisława, brat Romuald oraz syn Piotr
Pośmiertnie honorowym obywatelem został Stanisław Niśkiewicz. 3 maja 2014 roku z rąk prezydenta Janusza Żmurkiewicza dyplom odebrała żona Stanisława, brat Romuald oraz syn Piotr Bartek Wutke
Obowiązują nowe zasady zgłaszania i przyznawania tytułu honorowego mieszkańca. Pojawiły się już pierwsze kandydatury, a wraz z nimi pierwsze kontrowersje.

Według nowego regulaminu, kandydata mogą zgłaszać radni, prezydent miasta, lokalne stowarzyszenia czy organizacje z poparciem tysiąca mieszkańców, lub po prostu sami mieszkańcy, o ile zbiorą pod wnioskiem tysiąc podpisów. Rada miasta musi przegłosować wniosek 4/5 ustawowego składu rady.

Na nieoficjalnej giełdzie pojawiły się cztery nazwiska żyjących mieszkańców miasta oraz dziewięć osób, które mogą uzyskać tytuł pośmiertnie.

Wśród tych drugich znaleźli się Zofia i Stanisław Kuglinowie prekursorzy kulturalnej działalności w powojennym Świnoujściu, Lechosław Goździk, przywódca robotników na warszawskim Żeraniu, podczas protestów społecznych w 1956, a później przewodniczący Rady Miasta w Świnoujściu, czy wieloletni prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Słowianin Witold Rusakiewicz.

Z kolei żyjących reprezentują: Jerzy Porębski - szanty-men i człowiek-instytucja w Świnoujściu, prof. Kazimierz Kozłowski - historyk piastujący na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych stanowisko kierownika wydziału kultury, współtwórca świnoujskiego amfiteatru i FAMY, Jerzy Zygmanowski - były poseł na Sejm i dyrektor PPDiUR Odra oraz Janina Lech - pedagog, która jako nauczycielka i wychowawczyni uczyła wiele pokoleń świnoujścian.

Tymczasem, za sprawą lokalnych mediów, już rozpoczęła się dyskusja kto zasługuje na ten laur, a kto nie. Podstawowym zarzutem jest niestety przynależność w minionej epoce do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej lub po prostu działalność na rzecz socjalistycznego ustroju.

Ostatnim uhonorowanym tym tytułem mieszkańcem miasta był Stanisław Niśkiewicz, wieloletni dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej i wiceprezydent miasta w latach 1993-96. Miał też ogromne zasługi w budowaniu relacji polsko-niemieckich. Pośmiertnie (zmarł w 2006 roku), tytuł odebrała najbliższa rodzina honorowego obywatela.

Obecnie tytuł będzie przyznawany raz w roku i wręczany podczas uroczystości z okazji Święta Niepodległości Polski 11 listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński