Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa remont wiaduktu przy ul. Hożej. Jak długo to potrwa?

Marek Jaszczyński
Kierowcom doskwiera brak przejazdu przez wiadukt na ulicy Hożej. Pieszym zostaje kładka. Jak długo to potrwa?

Ta inwestycja - jakże potrzebna - utrudnia życie nie tylko kierowcom, ale i uczniom.

- Do czasu remontu można było skorzystać bez problemu z komunikacji miejskiej i podjechać dwa przystanki w kierunku ulicy Hożej, liniami 58 i 59 - tłumaczy pani Magda, mieszkanka Żelechowej. - Gdy rozpoczął się remont, dzieci nie mogą jechać, bo autobusy skierowane są na inne trasy. O tej porze roku nieraz pada deszcz i przejście ponad kilometra do szkoły to spory problem. Można odwieźć dziecko objazdem, ale to spory objazd. Niech jaka najszybciej skończą te prace.

Inni zwracają uwagę, że prace przy wiadukcie powinny rozpocząć się już w maju, a przez to remont byłby mniej dokuczliwy dla mieszkańców.

- Wtedy koniec byłby w październiku, no z poślizgiem do początków listopada - przekonuje Zbigniew Nowakowski, kierowca. - A tak prace mają się zakończyć - planowo - późną jesienią. Czy zdążą przez przymrozkami? Mam wątpliwości. W Policach też trwa przebudowa wiaduktu, ale tam przez cały okres prac utrzymano przejezdność przeprawy.

O to na jakim etapie jest modernizacja wiaduktu spytaliśmy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego.

- Trwa zbrojenie sklepienia, dźwigarów tarczowych oraz ściany bocznej od strony północnej. Wykonawca obecnie opracowuje projekt technologiczny mikropali - mówi Szymon Wasilewski, rzecznik ZDiTM. - Trwają prace związane z budową kanalizacji deszczowej, wykonawca zrobił odkrywkowe wodociągu i kabli elektrycznych usytuowanych w kapie chodnikowej od strony południowej. Ponadto wykonano prace rozbiórkowe nawierzchni. Zakończenie inwestycji jest zaplanowane na połowę grudnia.

Zobacz także: Remont Trasy Zamkowej. Jeden pas mniej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński