Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taksówkarze zastąpią lekarzy?

Grzegorz Drążek, 10 kwietnia 2004 r.
Kierowca taksówki może bezpłatnie wjechać na teren szpitala z pacjentem, ale tylko w nagłych wypadkach.

Taksówkarze są oburzeni i zdziwieni takim postanowieniem dyrekcji szpitala przy ulicy Wojska Polskiego w Stargardzie. Od dawna walczą o darmowy wjazd na teren szpitala, ale bezskutecznie.

- Już chyba wszędzie szukaliśmy pomocy - mówi Marek Mizgier z korporacji Lider Taxi. - Na nasze postulaty otrzymaliśmy odpowiedź ze stargardzkiego starostwa, z której wynika, że mamy być lekarzami. To my mamy ocenić, czy stan pacjenta szpitala, którego wieziemy wymaga nagłej pomocy.

Taksówkarze otrzymali niedawno pismo ze starostwa podpisane przez Jana Rodźkę, dyrektora wydziału komunikacji, a skierowane do przewodniczącego rady powiatu Czesława Kwiatkowskiego. Powiat jest organem prowadzącym dla szpitala. W piśmie napisano, że dyrektor szpitala Ryszard Chmurowicz nie wyraża zgody na bezpłatny wjazd na teren szpitala miejskiego dla taksówkarzy. Możliwy jest taki wjazd jedynie w nagłych, wymagających natychmiastowej pomocy, wypadkach.

Oznacza to, że kierowcy taksówek sami muszą określić, czy wiozą do szpitala pacjenta wymagającego natychmiastowej pomocy lekarza.

- Jak będzie to osoba ze złamaną nogą, to chyba taki przypadek będzie się kwalifikował do darmowego wjazdu na teren szpitala - pyta Marek Mizgier. - A jak człowiek złamie sobie na ulicy rękę? To co wtedy? Mamy go odwieźć tylko do bramy wjazdowej. A co z osobami, które będą jechać do szpitala z mocnym bólem głowy? Jak my mamy określić, czy to poważny stan, czy tylko drobna dolegliwość?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński