Linie ryanair

Strajk w Ryanair 10 sierpnia 2018 to ogromne problemy dla turystów. Strajk trwa z przerwami od 12 lipca. Tysiące pasażerów mają odwołane loty, nie mogą wylecieć z Polski lub przylecieć do Polski. Strajk Ryanair 10 sierpnia jest najbardziej dokuczliwy za sprawą strajku pilotów w Niemczech. Odwołanych jest ponad 250 lotów z 2400 zaplanowanych na dziś. Warto pamiętać, że pasażerom, którzy mają ważny bilet na lot, a nie mogą go wykorzystać ze względu na strajk pilotów Ryanair, przysługuje odszkodowanie.

Setki odwołanych lotów do Włoch i Chin. A teraz od północy w piątek aż przez 30 dni zawieszone zostały także loty do USA. To wszystko przez rozwijającą się epidemię koronawirusa. Dla pasażerów, którzy chcieli lecieć w tych kierunkach oznacza to nie lada problemy. Czego mogą się domagać od linii lotniczych? I w jakich sytuacjach należy im się odszkodowanie za odwołany lot?

Przełomowe znaczenie makwietniowe orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który uznał odpowiedzialność przewoźników za opóźnienia lub odwołania lotów wynikające z nieplanowanych strajków pracowników. Od tej pory każdy strajk może być rozpatrywany jako podstawa do wypłaty odszkodowania w wysokości od 250 do 600 euro za lot.

Wraz z sezonem wakacyjnym nadszedł także czas strajków w liniach lotniczych, opóźnień , odwołanych lotów i zagubionych bagaży. Okazuje się, że ponad połowa Polaków nie zna swoich praw w podróży. Odszkodowanie nie jest jedyną formą zadośćuczynienia. Co jeszcze należy ci się w przypadku utrudnień, które powstały z winy przewoźnika? Sprawdź w naszej galerii!

W środę rozpoczął się strajk pilotów linii lotniczej Ryanair. Z tego powodu przewoźnik odwołał loty do Belgii, Portugalii i Hiszpanii. Utrudnieniami dotknięci są także pasażerowie latający z portu Warszawa Modlin. Poszkodowani mogą liczyć na odszkodowania w wysokości 600 euro – czyli nawet około 2 580 złotych. - Prawo jest prawem. Pasażerowie dotknięci utrudnieniami wynikającymi ze strajku personelu są uprawnieni do odszkodowań za opóźnione i odwołane loty. – mówi szef działu prawnego AirHelp Christian Nielsen