Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szykują się podwyżki biletów

Anna Starosta
Jeśli ktoś jeździ codziennie w dni robocze do pracy autobusem, miesięcznie na bilety będzie musiał wydać 44 złote.
Jeśli ktoś jeździ codziennie w dni robocze do pracy autobusem, miesięcznie na bilety będzie musiał wydać 44 złote. Sławek Ryfczyński
2,20 złotych ma od końca kwietnia kosztować normalny bilet na autobus komunikacji miejskiej. Teraz kosztuje 2 złote. Pasażerowie są oburzeni. Władze Komunikacji Autobusowej odpowiadają, że od 5 lat nie było podwyżek.

Karnety wychodzą taniej

Karnety wychodzą taniej

Pracownicy komunikacji podkreślają, że zachęcają zawsze pasażerów do kupowania karnetów, bo są tańsze. Co prawda od kwietnia i one zdrożeją, ale procentowo podwyżka będzie mniejsza, niż w przypadku jednorazowych biletów. Do tej pory za karnet (normalny) dwunastoprzejazdowy trzeba było zapłacić 20 złotych. Teraz będzie tylko o złotówkę droższy. Jeden bilet wychodzi w tym przypadku za 1,75 zł. Analogicznie karnet ulgowy będzie droższy o 50 groszy i będzie ksoztował 10,50 złotych.

- Wzrosły koszty energii cieplnej i elektrycznej - mówią. - Poza tym w ostatnim czasie podnieśliśmy też wynagrodzenia (głównie kierowców). Gdzieś musimy szukać na to pieniędzy.

Nie zmieniają autobusów

Rozmawialiśmy wczoraj z pasażerami na przystanku przy placu Słowiańskim. Większość wypowiedzi była dość podoba. Podwyżek nikt nie lubi.

- Wszystko idzie do góry, to chociaż te sprawy miejskie mogłyby zostać na tym samym poziomie, co zawsze - mówi Katarzyna Gorzępa, która codziennie dojeżdża autobusem do pracy.

- Gdyby za te podwyżki kupowali autobusy, to jeszcze - dodaje Eryk Hałoszko. - A jeżdżą prawie same stare graty.

W Kołobrzegu nie podnoszą

Władze komunikacji w uzasadnieniu dla radnych piszą, że ostatnia podwyżka cen biletów została wprowadzona w lutym 2004 roku.

- Teraz podwyżka nie jest aż tak duża. 20 groszy na bilecie normalnym i 10 na ulgowym - mówią pracownicy KA.

Wymieniają też całą listę miast, gdzie ceny biletów wynoszą właśnie 2,2 zł. To na przykład Gniezno, Szczecin i Kalisz.

- Wszystkie te miasta są dużo większe, niż Świnoujście - mówi mieszkaniec Świoujścia Stefan Ryciński. - Powinniśmy porównywać ceny w miastach, które są do nas podobne wielkością.

Taki jest na przykład Kołobrzeg. Miasto leży nad morzem, jest uzdrowiskiem i ma około 40 tysięcy mieszkańców. Sprawdziliśmy tamtejsze ceny biletów. Normalny kosztuje 2 złote, ulgowy 1 złoty.

- To ceny z 2004 roku i jak na razie nie zamierzamy ich podnosić - powiedziała nam wczoraj jedna z pracownic tamtejszego Zakładu Komunikacji Miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński