Szokujący wynik w Dziwnowie. Jantar wbił Sarmacie 14 bramek

Grupa północna
To, że Jantar Dziwnów na swoim boisku wygrał z Sarmatą Dobra nikogo nie dziwi, ale szokujące są rozmiary zwycięstwa. 14:1 to nie jest wynik z poziomu VI ligi, a raczej B-klasy.
- Nie pamiętam, naprawdę nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak wysoko wygraliśmy. Nawet w A-klasie mieliśmy trudniejsze spotkania i niższe zwycięstwa – mówi Zenon Nowak, wiceprezes i kierownik Jantaru. - Sarmata podeszła do tego spotkania bez mobilizacji. Słyszałem, że wystawili mocno osłabiony skład, ale mimo wszystko ambicji brakowało.
Goście kończyli występ ósemką piłkarzy w polu.
- Dwóch zawodników doznało kontuzje, ale jeden z nich wyglądał na takiego, co mógł pograć, ale nie miał już na to ochoty. Także bramkarz nie miał swojego dnia, bo z 14 bramek sześć puścił po strzałach z dystansu. Nawet my byliśmy tym zaskoczeni. Do przerwy było 3:0, później poszło. W pewnym momencie już nam specjalnie nie zależało na kolejnych bramkach, ale i tak wpadły – mówi Nowak.
Królem polowania został Adrian Kapczyński, który zdobył 4 bramki. Grający trener dziwnowskiej drużyny Krzysztof Wróbel uzyskał dwa trafienia.
Dzięki wygranej oraz przegranej Iskierki Jantar jest wiceliderem rozgrywek. Ma trzy punkty straty do innego beniaminka – Światowidu 63 Łobez.
- Nikt się tego nie spodziewał, ale skoro idzie nam tak dobrze, to chcemy powalczyć nawet o awans. Jest szansa, więc trzeba starać się ją wykorzystać. Jak awansujemy – pieniądze się znajdą – uważa Zenon Nowak.

Błękitni Trzygłów – Pomorzanin Nowogard 3:2 (2:0)
Bramki: Szwak (30), Ułasiuk (45), M. Cymkiej (66) – Wnuczyński (57), Lewandowski (87).
Błękitni: Rozentalski – M. Cymkiej (80. J. Lisiak), A. Cymkiej, Jarmoszewicz, B. Lisiak (52. Gnat), Pawluch, Ragus, K. Siedlecki, A. Siedlecki, Szwak, Ułasiuk.
Pomorzanin: Pękala (46 Litwin) – Batista (46 Lewandowski), Dobrowolski, Komenda, Kosior, Listkiewicz, Mendyk, Skórniewski, G. Wnuczyński, N. Wnuczyński.

Orzeł Łożnica – Masovia Maszewo 1:4 (0:2)
Bramki: M. Ziętala (58) – S. Dębowczyk 2 (11 i 91), Młynarczyk (31), Michalczyk (47).
Orzeł: Nowotny - Ignasiak (49 Żóralski), Izdebski, Łuczak, Marciniak, Nowak (68 Piotrowski), Smorczewski (67 Antczak), Szczepanowicz, Szuster, K. Ziętala, M. Ziętala.
Masovia: Seniuk – Dębowczyk, Michalczyk, Młynarczyk, D. Okrasiński, K. Okrasiński, Psujek, Szmyciński (60 Kwiatkowski), Wesołowski, Wino, Woźniakowski.

Promień Mosty – Ehrle Dobra Szczecińska 7:1 (4:1)
Bramki: Siemieniak (5), I. Kornacki 3 (15, 20, 46), S. Gałgan (30), Jastrowicz (55), Pracowity (84) – Ciszewski (42).
Promień: Pakulski – Błaszczyk, Eschinger (55 Pracowity), Gałgan, Jastrowicz, Marek Kijowski, P. Kijowski, Kornacki (55 Wiliński), Siemieniak, Stuba (82 Mariusz Kijowski), Trosko.
Ehrle: Janowski – Andruszczak, Ciszewski, Kozanecki, Pachuta, Pauter, Pawlik, Sobczak, Stefanowicz, Wilanowski, Zach.

Inne wyniki 10. kolejki: Sparta Gryfice - Iskierka Szczecin Śmierdnica 3:0, Polonia Płoty – KP Przecław 1:1, Odrzanka Radziszewo – Światowid 63 Łobez 0:5, Mewa Resko – Ina Ińsko 3:2.

Grupa południowa
Nieoczekiwaną wpadkę zaliczyli piłkarze Gavii Choszczno, którzy do Pełczyc pojechali w roli faworytów. Lider dał się jednak zaskoczyć, nie mógł złapać swojego rytmu i tylko zremisował 1:1. Strata dwóch punktów oznacza, że Gavia – choć nadal jest na 1. miejscu – to ma tylko punkt przewagi nad Drawą Drawno i trzy oczka nad Sępem Brzesko. Oba te zespoły odnotowały efektowne zwycięstwa podczas weekendu.

Wyniki 10. kolejki
Kłos Pełczyce – Gavia Choszczno 1:1, Piast Karsko – Zieloni Zielin 1:1, Czarni Lubanowo – Sęp Brzesko 0:5, Drawa Drawno – Unia Dolice 4:2, Polonia Giżyn – Orkan Suchań 2:2, Sokół Pyrzyce – SCRS Barlinek 2:1, Czcibor Cedynia – Klon Krzęcin 1:2, Myśla Dargomyśl – Orzeł Trzcińsko-Zdrój 4:2.

Trzy punkty trafiły na konto "Słoni". Bruk-Bet Termalica pokonała Pogoń Szczecin 3:2