Antoni Parecki, trener Pogoni, jest też równocześnie członkiem sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski kobiet. Polki aktualnie rozgrywają mecze w ramach eliminacji do mistrzostw Europy i przygotowują się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich.
Pareckiego w ostatnich dniach zastępują... Rafał Biały i Sławomir Fogtman, czyli jego poprzednicy.
Aby awansować do pierwszej ósemki Portowcy potrzebowali wygranej ze Stalą oraz korzystnych dla nich wyników w pozostałych spotkaniach.
Niestety, już pierwszy warunek nie został spełniony. Pogoń w Mielcu grała dobrze przez pierwsze 20 minut. Prowadziła nawet różnicą trzech bramek.
Jednak bardzo dobrze spisywał się Krzysztof Lipka, golkiper gospodarzy. Dobra postawa bramkarza natchnęła cały zespół, który w 23. minucie doprowadził do wyrównania.
Na odpoczynek obie ekipy schodziły przy remisie 13:13. Bezpośredni rywale Portowców w walce o play off prowadzili w pozostałych równolegle rozgrywanych spotkaniach.
Po przerwie Stal szybko wyszła na prowadzenie i nie oddała go już do końca. W drugiej połowie Pogoń zdobyła tylko osiem bramek i zasłużenie przegrała.
Szczeciński zespół, który przed rokiem walczył o medale, teraz zmuszony jest ratować swój byt w Superlidze w fazie play out.
Do play off awansowało Zagłębie Lubin. Miedziowi w derbach pokonali Chrobrego Głogów 17:15. Gwardia Opole długo prowadziła w Zabrzu, ale to Górnik ostatecznie wygrał 32:31.
Portowcy w sezonie zasadniczym zajęli 10. miejsce. Oprócz w nich w play out zagrają też Gwardia, Stal i Śląsk Wrocław. Dwa ostatnie zespoły spadną, trzeci od końca zagra w barażach z pierwszoligowcem.
W niedzielę Pogoń jeszcze raz zagra w Mielcu (godz.16). Tym razem w ramach 1/8 finału Pucharu Polski. Zwycięzca tej pary o awans do półfinału powalczy z Azotami Puławy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?