Początek września, inauguracja rozgrywek, elita szczypiorniaka po latach wraca do Szczecina, hala pęka w szwach, a po letnich transferach balon oczekiwań nadmuchany jest do niewyobrażalnych rozmiarów. Gaz-System Pogoń gra z Chrobrym Głogów, ósmym zespołem poprzedniego sezonu. Mecz nie układa się jednak po myśli szczecinian. Już do przerwy goście prowadzą różnicą pięciu bramek, by ostatecznie wygrać 28:22. Co bardziej niecierpliwi kibice mocno krytykują Pogoń, zwłaszcza letnie nabytki.
- Dajcie im trochę czasu. Do tej pory w swoich zespołach spełniali inne role, a teraz wszyscy oczekują od nich bycia gwiazdą - uspokajał wówczas Zbigniew Markuszewski, trener Chrobrego, w przeszłości twórca sukcesów MMTS Kwidzyn.
Przez następne 10 kolejek losy tych zespołów układały się podobnie: oba zespoły wygrywały i przegrywały niemal z tymi samymi rywalami, nigdy nie odstając zbytnio od swoich pogromców.
- Ten pierwszy mecz mocno odbił się na psychice niektórych z moich zawodników - przyznał niedawno Rafał Biały, szkoleniowiec Pogoni.
Dziś Pogoń i Chrobry mają po siedem punktów i po ostatnich niepowodzeniach ogromną chrapkę na zdobycie kolejnych dwóch. Zespół z Głogowa przegrał cztery ostatnie mecze i chyba licząc na zmęczenie szczecinian po niedawnej wyprawie do Mielca, przełożył spotkanie na dziś, choć planowo oba zespoły miały spotkać się w weekend. Chytry plan może jednak się nie powieść, bowiem skład Chrobrego spustoszyła fala kontuzji. Niepewni występu są dwaj obrotowi: Michał Wysokiński i Mateusz Płaczek oraz rozgrywający Mariusz Gujski i skrzydłowy Marek Świtała.
W zespole Pogoni z urazem śródstopia zmaga się obrotowy Nenad Marković, którego bardzo brakowało w sobotnim meczu ze Stalą Mielec. W Głogowie powinien jednak wystąpić. Do dyspozycji trenera Rafała Białego będzie natomiast na pewno Łukasz Gierak, lewy rozgrywający świeżo pozyskany z pierwszoligowej Nielby Wągrowiec.
Początek meczu o godz. 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?