MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinianin pobił rekord świata w układaniu kostki Rubika bez patrzenia [wideo]

Celina Wojda
Marcin ze Szczecina pokazywał w naszej redakcji jak układa kostkę Rubika.
Marcin ze Szczecina pokazywał w naszej redakcji jak układa kostkę Rubika. Sebastian Wołosz
Marcin Maskow Kowalczyk 7 marca po raz trzynasty pobił rekord w układaniu kostki Rubika bez patrzenia. Zajmuje mu to 26 sekund.

- Moja historia z kostką Rubika rozpoczęła się jakoś 4 lata temu - opowiada nam Marcin Maskow Kowalczyk. - Przed maturą kostka wpadła w moje ręce. Jakoś nie miałem chęci na naukę, więc postanowiłem, że wreszcie nauczę się układania kostki.

I tak właśnie się zaczęło. W jeden wieczór Marcin opanował układankę. - W internecie jest cała masa poradników jak należy układać magiczne kwadraciki. Ale klasyczne przemienianie sześcianów wcale mnie nie satysfakcjonowało.

Jak się okazuje, każdy z nas może nauczyć się układać kostkę, nawet z zamkniętymi oczami! Są do tego trochę bardziej skomplikowane metody, ale szczecinianin jest dowodem tego, że da się je opanować. Łatwo jest nauczyć się układania, dużo trudniej doprowadzić swoją technikę do perfekcji. Zatem o co chodzi w tym układaniu bez patrzenia?

- Na początku oglądam kostkę. Zapamiętuje ułożenie poszczególnych elementów. Tu potrzebna jest znajomość technik pamięciowych, których też można się wyuczyć - wyjaśnia Marcin Kowalczyk.

Czas oglądania kostki to 8-10 sekund. Później zawodnik odtwarza sobie wszystkie obrazy, które zapamiętał. I na podstawie tego układa całość. Ale metody to układania kostki bez patrzenia są zupełnie inne niż te przy tradycyjnym układaniu.

- Metodą, którą układa się normalnie na czas, nie dałoby się ułożyć kostki bez patrzenia. Ona zakłada, że możemy na bieżąco reagować na zmiany. Tutaj nie widzimy tych zmian, więc ta metoda nie nadaje się. Można się tego nauczyć, ale wiadomo, że na początku będzie to nam zajmowało kilkanaście minut - mówi Marcin. ​

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński