Do tej pory kierowcy chwalili minirondo, które stanęło u zbiegu ulic: Miodowej, Zegadłowicza, Kupczyka i alei Wojska Polskiego. Zwłaszcza ci jadący od strony Wołczkowa i Osowa zyskali na tym, żeby nie czekać na sygnał zielony. W miniony weekend sytuacja się pogorszyła.
- Zmiana organizacji ruchu miała usprawnić ruch, a dzieje się zupełnie odwrotnie. Głównie chodzi o pieszych, którzy z racji że mają pierwszeństwo i brakuje sygnalizacji skutecznie blokują przejazd we wszystkich kierunkach i gdy przyjdzie sezon wakacyjny zakorkują te skrzyżowanie - mówi pan Marcin, który skontaktował się z redakcją.
Korek wystąpił na trasie ze Szczecina w kierunku Polic i z powrotem. Pusto było w wlotach ul. Miodowej i Kupczyka. O sytuacji z niedzieli wiedzą urzędnicy.
- Rano korek był od strony Szczecina, a popołudniu od strony Polic. Mamy świadomość kłopotów. Latem może sygnalizacja zostanie znowu włączona - mówi Marcin Charęza, szef zespołu do spraw organizacji ruchu szczecińskiego magistratu.
POLECAMY:
Studniówki 2018. Tak się bawią maturzyści [ZDJĘCIA]
Niesamowite odkrycie pod peronami dworca [ZDJĘCIA]
Lech - Pogoń: Zobacz zdjęcia kibiców [ZDJĘCIA, WIDEO]
Najlepsza restauracja w Stargardzie? Zobacz TOP 10 [ZDJĘCIA]
Zarobki w policji 2018. Pensje policjantów [RAPORT]
TOP10. To był najbardziej luksusowy hotel w Szczecinie
Follow https://twitter.com/gs24_plDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?