Sprawę bada policja i prokuratura.
- Prowadzimy postępowanie w związku z podejrzeniem przestępstwa, które miałoby polegać na przekroczeniu uprawnień i niedopełnieniu obowiązków służbowych przez funkcjonariusza publicznego będącego pracownikiem komendy miejskiej policji w Szczecinie - mówi prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Kilkaset dokumentów z klauzulą tajnie lub ściśle tajnie znaleziono kilka tygodni temu w pokoju hotelu policyjnego. Zajmował go pracownik cywilny policji, który rok temu został zwolniony z pracy, a teraz odbywała się jego eksmisja z hotelu.
O sprawie pisaliśmy w niedzielę: Ktoś chciał sprzedać tajne policyjne dokumenty ze Szczecina?
W dokumentach były informacje o współpracownikach i informatorach policji dlatego miały wysokie klauzule tajności. Dla grup przestępczych taka wiedza to łakomy kąsek. Policja zapewnia, że ani jeden dokument nie dostał się w niepowołane ręce, ale nie tłumaczy skąd ma taką pewność. Podejrzewa, że akta zostały wyniesione, bo pracownik chciał dokonać ich archiwizacji w hotelowym pokoju.
- Policjanci wyjaśniający tę sprawę ustalili, że z całą pewnością nie doszło do ujawnienia danych komukolwiek. Dokumenty zostały zabrane do miejsca zamieszkania prawdopodobnie celem przygotowania archiwizacji. Są to głównie stare spisy akt. Dokumenty, których sprawa dotyczy pochodzą z lat 2002 - 2009. Przekazano je z innym materiałem dowodowym do prokuratury celem oceny i podjęcia decyzji procesowych - mówi podkom. Mirosława Rudzińska.
Nie wiadomo z jakiego powodu pracownik został zwolniony z policji.
Polecamy również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?