Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Jest chodnik, ale nie przejdziesz - to przejaw arogancji kierowców

Anna Miszczyk
Ulica Owocowa. Ten kierowca o pieszych z pewnością nie pomyślał.
Ulica Owocowa. Ten kierowca o pieszych z pewnością nie pomyślał. Fot. Anna Miszczyk
Niektórzy kierowcy zapominają, że chodnik jest dla pieszych. Straż Miejska zainterweniowała i wlepiła kilkadziesiąt mandatów.

- Zadzwoniłem do was, bo już nie wytrzymałem. Ile można się denerwować? - mówi pan Roman, nasz Czytelnik. - Lecę z walizkami na pociąg i nie mogę normalnie przejść chodnikiem. Ulica Owocowa zastawiona samochodami. Przeciskam się między nimi a ogrodzeniem. Na koniec widzę przed sobą auto, które zajmuje cały chodnik. Rozumiem, że kierowca uważa, że ja mogę iść po jezdni? W porządku, przejdę, ale ja bardzo się spieszę, a tu samochód jedzie jeden za drugim, a ja muszę czekać.

Pan Roman uważa, że takie sytuacje to przejaw arogancji kierowców. - W Szczecinie brakuje miejsc parkingowych. Nie dziwię się więc, że kierowcy wybrali tę ulicę. Chodzi jednak o to, by nie zastawiali całego chodnika, by nam, pieszym, podróżnym z bagażami, dali szansę przejść - mówi szczecinianin.

Pan Roman zaobserwował podobne zachowanie kierowców także przy placu Orła Białego, naprzeciwko katedry. Kierowcy parkują tutaj także na chodniku, ale prostopadle do jezdni.

- Jak jest upał, widzę, że często podjeżdżają autem pod same drzewa, żeby mieć cień. Sęk w tym, że pieszy już chodnikiem nie przejdzie. Idzie po trawie pod drzewami. Czy tym kierowcom już kompletnie odbiło na punkcie swoich samochodów? Nic się nie liczy, tylko, żeby auto się nie nagrzało? A ludzie? Przepisy? - denerwuje się nasz Czytelnik.

Poprosiliśmy o interwencję Straż Miejską. Jeszcze tego samego dnia na ulicy Owocowej sfotografowano 30 nieprawidłowo zaparkowanych aut. - Owocowa, Dworcowa czy Podgórna to ulice, gdzie właściwie na stałe moglibyśmy patrol postawić. Łamanie przepisów o ruchu drogowym jest tam nagminne. Podobnie w ścisłym centrum.

30 kierowców, którzy na ul. Owocowej zaparkowało swój samochód, będzie musiało odwiedzić teraz biuro Straży Miejskiej. - Samochodów było tak dużo, że nie założyliśmy blokad, bo to wyłączyłoby z pracy naszych ludzi na cały dzień. Zostawiliśmy kartki wzywające do stawienia się w naszej siedzibie w ciągu trzech dni - mówi Joanna Wojtach. - Kierowcy zostaną ukarani mandatem w wysokości 100 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński