Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelanina w Szczecinie przy ulicy Kasjopei. W mieszkaniu znaleziono trzy ciała [ZDJĘCIA,WIDEO]

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Strzelanina w Szczecinie przy ulicy Kasjopei
Strzelanina w Szczecinie przy ulicy Kasjopei Andrzej Szkocki
Funkcjonariusze, w tym technicy policyjni pracują od czwartku wieczorem w mieszkaniu przy ul. Kasjopei w Szczecinie. Wcześniej znaleziono tam ciała. Według relacji świadków, doszło do strzelaniny.

Policja potwierdza, że na miejscu doszło do interwencji.

- Około godziny 18 otrzymaliśmy zgłoszenie o hukach dobiegających z jednego z mieszkania w domu przy ul. Kasjopei - mówi kom. Anna Gembala ze szczecińskiej policji. - Na miejscu podjęto decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. W środku ujawniono trzy ciała dorosłych osób. Pod nadzorem policji wyjaśniamy okoliczności zdarzenia.

od 16 lat

W miejscu zdarzenia byli też strażacy.

- Na miejscu był jeden zastęp i zakończył akcję. Udostępniliśmy nasz sprzęt policji - mówi kapitan st. kpt. Franciszek Goliński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.

Nie można ze stuprocentową pewnością potwierdzić, że chodzi o porachunki między grupami przestępczymi. Raczej jak mówi nam osoba doskonale poinformowana w sprawie - taki scenariusz jest tylko jednym z rozpatrywanych wariantów.

- Nie udzielamy żadnych informacji, prokurator prowadzi na miejscu oględziny - informuje Piotr Wieczorkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

od 16 lat

Według świadków mężczyzna miał wejść na balkon i strzelać. To mieszkanie na 1. piętrze. - Na miejscu nadal trwają oględziny Nikt się tego nie spodziewał, to byli młodzi ludzie - powiedziała nam jedna z sąsiadek o osobach, które zginęły.

Dla mieszkańców cichego osiedla na Warszewie to szok. Mówią, że do tej pory nie było tu żadnych akcji policji. Według świadków do których dotarł „Głos Szczeciński”, napastnik ścigał kobietę od strony pobliskiego sklepu. Gdy na miejscu pojawiła się policja, doszło do szturmu antyterrorystów. Policja wdarła się do mieszkania, gdzie – prawdopodobnie - napastnik zamknął się z lokatorami.

- Tam było kilkanaście strzałów i nagle wszystko ucichło na tym dramat się skończył. Ten napastnik został unieszkodliwiony w mieszkaniu – mówi pan Stanisław w rozmowie z nami i dodaje: to była chyba dziewiątka (kaliber broni – przyp. red.).

Według naszych rozmówców, zabici to młode małżeństwo oraz napastnik. Póki co niejasne są motywy tragedii. – Może to była jakaś zemsta? – zastanawia się jeden z naszych rozmówców.

Czy to tzw. „rozszerzone samobójstwo” pytamy osobę dobrze zorientowaną w przebiegu czynności śledczych. Jeszcze za wcześnie na takie wnioski ale wszystko na to wskazuje -zaznacza.

Z definicji samobójstwo rozszerzone to zabójstwo jednej lub kilku osób natychmiast lub na krótko przed samobójstwem sprawcy zabójstwa. "Najczęściej takie zbrodnie są efektem stanów depresyjnych" - tłumaczy PAP dr hab. Zbigniew Lew-Starowicz.

Jak wyjaśnił, w zaburzeniach depresyjnych charakterystyczne są myśli, tendencje i zachowania. W takich przypadkach samobójstwo rozszerzone dotyczy osób najbliższych i często ma charakter altruistyczny. Samobójca ma poczucie, że zabójstwo bliskich mu osób jest przejawem empatii - "życie jest bez sensu, więc ja wam również oszczędzę cierpienia na tym świecie" - powiedział Lew-Starowicz o toku myślenia takich osób. Dotyczy to wielu typów depresji, np. depresji poporodowej, kiedy matka skazuje swoje dzieci na śmierć, a następnie próbuje odebrać (lub odbiera) sobie życie.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński