Spłonął budynek gospodarczy o powierzchni 150 metrów kwadratowych. Właściciel szacuje straty na blisko 65 tysięcy złotych. W tym 40 tysięcy złotych zniszczone budynki. Strażakom udało się uratować mienia tylko na 25 tysięcy. Spłonął dach budynku. Fakt, że groził od zawaleniem i przeszkadzał podczas gaszenia pozwolił strażakom na jego rozebranie. W budynku znajdował się śrutownik do słomy, elektryczny przesyłacz zboża, 3 tony nawozu, 3 tony zboża, drzewo opałowe, słoma oraz siano. Wszystko spłonęło.
- Strażakom udało się uratować dziesięć świnek - relacjonuje dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie Szczecińskim. - Obecnie trwa dogaszanie pogorzeliska. nie ma już utrudnień w ruchu.
Przypomnijmy, że przez kilka godzin całkowicie zablokowana była droga krajowa nr 10. Policja kierowała objazdami. Mieszkańcy podejrzewają, że przyczyną pożaru mogło być podpalenie.
Wczoraj z powodu bardzo szybko rozprzestrzeniającego się pożaru Wojewódzkie Stanowisko Kierowania Ratowniczego w Szczecinie poinformowało, że w budynku spłonęły zwierzęta. Jednak dziś informacja nie potwierdziła się. Strażakom w porę udało się ewakuować świniaki z chlewni.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
