Podczas kontroli drogowej pojazdu kierowanego przez 28-letniego Polaka strażnicy graniczni ustalili, że samochód nie miał na szybie naklejki z numerem rejestracyjnym.
Co więcej, numer VIN wpisany w dowodzie rejestracyjnym różnił się od tego, który naniesiony był w pojeździe. Transporter figurował w bazach danych jako skradziony w jednym z miast centralnej Polski - zniknął we wrześniu ubiegłego roku z parkingu… strzeżonego.
Okazało się również, że podający się za właściciela Volkswagena jego kierowca, 28-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego, ma orzeczony trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali mężczyznę i samochód. Dalsze postępowanie w tej sprawie będzie prowadzone pod nadzorem świnoujskiej prokuratury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?