Stłuczki, wypadki, kolizje - obraz po ataku zimy

Czekamy na Wasze zdjęcia

Czekamy na Wasze zdjęcia

Zrobiłeś ciekawe zdjęcia zimy? Może widziałeś sfotografowałeś kolizję lub wypadek? Albo mieszkasz na ulicy, do której nie dojeżdżają żadne pługi? Prześlij zdjęcie do nas na adres

. Najciekawsze zdjęcia opublikujemy na naszej stronie.

Tam, gdzie wozy przejechały, nie mijało pół godziny, a trasy znowu były pokryte błotem pośniegowym, tworzonym przez samochody.

Dużo gorzej było tam, gdzie nikt nie odśnieżał, czyli na ulicach, gdzie nie jeżdżą autobusy. Od rana kierowcy nie tylko wykopywali swoje samochody ze śniegu, ale również mieli kłopoty z wyjechaniem z bocznych ulic miasta. Tak było na nieodśnieżonych ulicach Niebuszewa, na nowym Starym Mieście i w peryferyjnych dzielnicach. Nawet w centrum. Przykładem ulica Jagiellońska, która wyglądała tak, jakby o niej zapomniano.

Jest trochę stłuczek. Do teraz odnotowano w nocy wypadek w Szczecinie na Moście Pionierów, gdzie samochód wpadł w poślizg i uderzył w barierkę. Nie było poszkodowanych. Przed chwilą pijany kierowca volvo staranował skrzynki pocztowe w Tanowie. Policja jest już na miejscu.

Śnieg od kilku dni daje się też we znaki tramwajarzom za przyczyną zwrotnic, które nie działają. Jest ich w mieście około 250 i biały puch wpadając do środka, nie pozwala przestawiać szyn. Skutek - wypadanie tramwajów. Tak było na placu Kościuszki (to już drugi raz w ciągu paru dni) i na ulicy Firlika w Szczecinie. Tramwaje linii 3 i 6 mają bardzo duże opóźnienia.

Wbrew pozorom najlepiej radzą sobie autobusy, które spóźniają się tylko o kilka minut. Jednak i tu doszło do drobnych awarii, gdy stanęły pospieszny linii 'F' oraz 107. Gorzej dają sobie radę służby jadące na wezwania do podszczecińskich miejscowości. Obecnie karetka jadąca do Rzędzin do chorego na astmę nie dojechała. Ma przylecieć do niego śmigłowiec.