Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec - Pogoń Szczecin 33:29. Znów bez punktów na wyjeździe

(paz)
Michal Bruna
Michal Bruna archiwum
Szczypiorniści Gaz-System Pogoni Szczecin tylko w pierwszej połowie prowadzili równorzędną grę z wyżej notowaną Stalą Mielec. Niestety, po przerwie popełniali sporo błędów i przegrali 29:33.

W pierwszej połowie dobry mecz w barwach Pogoni rozgrywał Michal Bruna. Czech przez pierwsze pół godziny rzucił 6 bramek i co rusz stwarzał zagrożenie dla defensywy Stali. Jednak do poziomu jego gry nie dostosowali się pozostali szczecinianie. W ataku brakowało Pogoni skuteczności,a z naszą obroną dobrze radzili sobie gospodarze, a zwłaszcza Adam Babicz.

Na przerwę Stal schodziła przy prowadzeniu 18:16 i z karą dwóch minut dla wspomnianego Babicza. Pogoń skutecznie odrobiła stratę i po rzucie Pawła Krupy był remis po 20. Wtedy jednak niepotrzebnie faulował Mateusz Zaremba, za co wyleciał na 2 minuty. Gospodarze znów odskoczyli na 2 bramki, a Pogoń po raz drugi otrzymała od losu możliwość wyrównania, bowiem 2 minutami ukarany został Rafał Gliński.

To był kluczowy moment spotkania. Szczecinianie zamiast odrobić stratę dwukrotnie pozwolili gospodarzom się skontrować. Stal spokojnie powiększała przewagę, a w grę Pogoni wdarł się spory chaos.

Gospodarze nie mieli najlepszego dnia, a i tak spokojnie dowieźli wygraną do końca.

Więcej o meczu w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński