Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SPR Pogoń bez trenera Struzika. Czas na Ljiljanę Marković

Jakub Lisowski
Ljiljana Marković - nowa trenerka SPR Pogoni Szczecin.
Ljiljana Marković - nowa trenerka SPR Pogoni Szczecin. SPR Pogoń Szczecin Facebook
Ljiljana Marković od wtorku jest trenerką SPR Pogoni Szczecin.

Klub niespodziewanie zdecydował się zakończyć współpracę z Adrianem Struzikiem, który z Pogonią zdobywał brązowy i srebrny medal MP. Ostatni i ten sezon nie wskazywały, że trener zbuduje medalową drużynę, stąd roszada.

- Decyzja podyktowana jest niepokojącymi sygnałami dotyczącymi wyników sportowych po zakończonej pierwszej rundzie. W naszym przekonaniu aktualna formuła współpracy uległa wyczerpaniu. Klub nade wszystko pragnie utrzymać wspólnie wyznaczone cele sportowe na sezon 2017/2018 jakimi są Medal Mistrzostw Polski oraz Puchar Polski - czytamy w klubowym komunikacie.

Pogoń w I rundzie doznała 4 porażek. Wszystkie z zespołami z czołówki. Już w poprzednim sezonie drużyna walczyła, ale nie potrafiła wygrywać ważnych spotkań. Czarę goryczy przelała wysoka porażka na swoim parkiecie z Selgrosem Lublin. Zaraz po tym spotkaniu działacze rozpoczęli poszukiwania nowego szkoleniowca. Menedżerowie proponowali różne kandydatury (klub był zdecydowany na trenera spoza Polski), ale kolejne opcje nie były na tyle dobre, by do zatrudnienia doszło szybciej.

Wiemy, że Ljiljana Marković chciałaby kontynuować współpracę z Łukaszem Kalwą - prawą ręką trenera Adriana Struzika, ale szkoleniowiec dopiero w środę będzie w Szczecinie. Ostatnio pomagał reprezentacji Niemiec w MŚ. Struzik był za to drugim trenerem biało-czerwonych, które zajęły 17. miejsce w imprezie.

Ljiljana Marković od 2006 roku jest trenerką. Pracowała w serbskich i macedońskich klubach - np. Vardar Skopje czy Novi Beograd. W Macedonii była m.in. trenerką juniorskiej kadry.

Leszek Krowicki: Cieszę się, że dziewczyny były do końca zmobilizowane i walczyły

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński