Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spójnia Stargard grała z Astorią Bydgoszcz. Pudłowali w najważniejszym momencie

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
PGE Spójnia Stargard po przerwie spowodowanej koronawirusem wróciła do gry. W swoim ósmym spotkaniu w ekstraklasie koszykarzy stargardzki zespół uległ u siebie Astorii Bydgoszcz 86:95

Spotkanie dzisiejsze w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stargardzie w związku z obostrzeniami koronawirusowymi rozegrane zostało bez publiczności.

To był emocjonujący mecz. Gra była wyrównana, prowadzenie się zmieniało, a wynik rozstrzygnął się w ostatnich minutach czwartej kwarty.

Pierwsze dziesięć minut to najpierw wyrównana gra, a później przewaga gospodarzy. W stargardzkiej drużynie skuteczny był Ricky Tarrant. Natomiast lider PGE Spójni Raymond Cowels III był dobrze pilnowany.

W drugiej kwarcie lepiej prezentowali się goście, którzy wyszli na prowadzenie po dwóch trójkach. W tej kwarcie w Spójni świetnie radził sobie Baylee Steele. Amerykański środkowy grał skutecznie, celnie rzucał, trafił też tróję. Wiedział jak znaleźć się blisko kosza rywali. Podopieczni trenera Jacka Winnickiego odzyskali prowadzenie i po dwudziestu minutach wygrywali trzema punktami.

ZOBACZ TAKŻE

PGE Spójnia Stargard - King Szczecin. Koszykarskie derby na ...

W trzeciej kwarcie skutecznie w pierwszych jej minutach zagrali przyjezdni i nieco odskoczyli. Ale ponownie gospodarze odpowiedzieli kilkoma trafieniami i wynik cały czas był sprawą otwartą.

W czwartej kwarcie sytuacja się powtórzyła i Astoria łatwo zyskała kilkupunktową przewagę. Ale i tym razem koszykarze stargardzkiego zespołu odpowiedzieli, między innymi trójkę trafił Filip Matczak. W tej kwarcie oba zespołu grały jednak nerwowo i sporo pudłowały.

Wynik rozstrzygnął się w końcówce czwartej kwarty. W niej lepiej poradzili sobie goście. Pomogli im gospodarzy serią niecelnych rzutów. Astoria odskoczyła na osiem punktów na niespełna minutę przed końcem czwratej kwarty i już gospodarze nie byli w stanie na to odpowiedzieć. PGE Spójnia Stargard przegrała dzisiaj z Astorią Bydgoszcz 86:95

PGE Spójnia Stargard ma dwa zwycięstwa i sześć porażek. W kolejnych spotkaniu ponownie zagra u siebie. W sobotę, 31 października o godzinie 20 jej rywalem będzie HydroTruck Radom

PGE Spójnia Stargard - Astoria Bydgoszcz 86:95 (25:20, 27:29, 22:27, 12:19)

PGE Spójnia: Tarrant 29 (pięć razy za 3 pkt), Steele 21 (1), Cowels III 13 (3), Matczak 7 (1), Kostrzewski 6, Śnieg 6, Gudul 2, Młynarski 2

Astoria: Gabric 16 (2), Sanders Jr 16, Dambrauskas 15, Frąckiewicz 15, Loncar 9, Aleksandrowicz 8 (2), Nizioł 5, Chyliński 4, Nowakowski 4 (1), Krasuski 3 (1)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński