Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny postrzał. Sekcja zwłok 22-latka już się zakończyła

Mariusz Parkitny
Dzisiaj przed południem odbyła się sekcja zwłok 22-latka, który w piątek został zastrzelony podczas policyjnej interwencji w Szczecinie.

- Szczegóły będziemy znali, gdy wpłynie pisemna opinia - mówi prokurator Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Według nieoficjalnych informacji mężczyzna zginął od postrzału w bok głowy. Kula przeszła na wylot z drugiej strony. Śmierć nastąpiła natychmiast. Teraz w rękach biegłych jest wyjaśnienie, czy tor pocisku oraz rodzaj ran zgadza się z wyjaśnieniami policjanta, który strzelał.

Funkcjonariusz został już przesłuchany w prokuraturze w charakterze świadka. Twierdzi, że oddał dwa strzały. Pierwszy był ostrzegawczy, ale gdy uciekający kierowca go potrącił, wycelował broń w kierunku samochodu i strzelił. Nie wiadomo z jakiej odległości i dlaczego nie strzelał np. w oponę. Śledztwo prowadzone jest pod kątem przekroczenia uprawnień, ale nikt nie usłyszał zarzutów. Dzisiaj Komenda Główna Policji poinformowała, że według bardzo wstępnych ustaleń biura spraw wewnętrznych (tzw. policja w policji), funkcjonariusz miał prawo użyć broni.

22-latek zginął w piątek. Według wstępnych ustaleń uciekał przed policyjną kontrolą, a potem potrącił policjanta. W czerwcu nie wrócił do więzienia. Miał do odsiadki wyrok za narkotyki do 2020 roku. Jeździł samochodem, mimo wielokrotnego zakazu.

Czytaj również:

Dzisiaj odbyła się wizja lokalna na miejscu zastrzelenia 22-latka. Przebiegła w bardzo napiętej atmosferze

Szczecin: Śmiertelnie postrzelony 22-latek. Wizja lokalna wś...

Czytaj więcej:

Policjant postrzelił 22-latka. Nowe dowody w sprawie

Czytaj również:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński