- Przesłaliśmy słoje z zawartością do ZMS. Na wyniki trzeba będzie poczekać pewnie około miesiąca. Musimy po pierwsze ustalić, czy faktycznie w słojach sa tkanki ludzkie i dlaczego się tam znalazły. Wszystko wskazuje na to, że bez względu na przyczynę w prosektorium nie powinno ich być - mówi prok. Bożena Krzyżanowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Kamieniu Pomorskim.
Przypomnijmy. Na cztery słoje z zawartością wskazującą na ludzkie fragmenty ciał znalazł w weekend nowy dzierżawca kamieńskiego prosektorium. Słoje są opisane. Jeśli napisy odpowiadają prawdzie, to wywnętrz jest m.in. fragment ciała 60-letniej kobiety, płody i fragment ciała noworodka. Zgodnie z prawem powinny być pochowane, lub - w przypadku płodów - utylizowane (jeśli zażyczy sobie tego rodzina). Nie można jednak wykluczyć, że słoje miały być przeznaczone do jakiś badań.
- Będziemy to wiedzieć po badaniach DNA - dodaje prok. Krzyżanowska.
Słoje pochodzą z lat 2005-2008. W tym czasie prosektorium było zarządzane przez Zakład Gospodarki Komunalnej w Kamieniu. Od poniedziałku trwa wewnętrzna kontrola w urzędzie. Tym wątkiem może też zająć się prokuratura.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?