Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siódme zwycięstwo z rzędu Kinga Szczecin. Domowe mecze odczarowane na dobre [ZDJĘCIA]

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Morris Udeze rzucił przeciwko Dzikom 14 punktów.
Morris Udeze rzucił przeciwko Dzikom 14 punktów. Andrzej Szkocki
Siódme zwycięstwo z rzędu Kinga Szczecin. Po serii słabych domowych meczów nie ma już śladu. Wilki Morskie są wiceliderem tabeli Orlen Basket Ligi.

Jeszcze kilka tygodniu temu kibice Kinga mogli być trochę zaniepokojeni. Wyjazdy udawały się jak nigdy, ale domowe mecze kulały bardzo mocno. Wilki były wysoko w tabeli, ale przed fazą play off należało poprawić pojedynki w Netto Arenie. Od kilku tygodni o formę naszych graczy kibice już się nie martwią. W czwartkowy wieczór Wilki wygrały po raz siódmy z rzędu i czwarty u siebie.

Trener Arkadiusz Miłoszewski widział, że jego zespół potrzebuje wzmocnień. Do Wilków dołączyli Matt Mobley oraz Michale Kyser. Obaj nieźle wkomponowali się w skład i notują dobre występy. Z Dzikami Mobley rzucił 14 punktów w 21 minut gry. Trafił 4 na 8 oddanych rzutów za trzy punkty. Podobnie dobry występ zanotował Kyser - 9 zbiórek i 15 punktów przy skuteczności rzutów z gry niemal 86 procent.

W meczu z Dzikami Wilki przeprowadzili kilka bardzo efektownych akcji, a w dodatku zespołowych, korzystając ze wszystkich graczy na parkiecie. Pobudzało to publiczność. Świetnie piłkę rozdawał Andy Mazurczak (6 punktów, 8 asyst). Ostatecznie pięciu zawodników gospodarzy zdobyło dwucyfrową liczbę oczek. Wilki nie miały problemu ze zwycięstwem, a kolejny mecz rozegrają dopiero 24 marca - z Icon Sea Czarni Słupsk.

King Szczecin - Dziki Warszawa 90:72 (24:17, 19:16, 25:19, 22:20)
King: Kyser 15, Cuthbertson 14, Udeze 14, Mobley 14, Woodson 10, Żołnierewicz 6, Mazurczak 6, Matczak 5, Meier 3, Borowski 3, Nowakowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński