Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki Piasta nie muszą być faworytkami

Krzysztof Dziedzic [email protected]
W sobotę liczymy na skuteczną walkę na siatce środkowej Piasta, Adrianny Król (z prawej, za nią rozgrywająca Magdalena Strąg).
W sobotę liczymy na skuteczną walkę na siatce środkowej Piasta, Adrianny Król (z prawej, za nią rozgrywająca Magdalena Strąg). Marcin Bielecki
W sobotę zawodniczki Piasta Szczecin rozegrają ostatni w tym sezonie mecz przed własną publicznością. W barażach o grę w II lidze w przyszłym sezonie podejmą III-ligowy MKS Świdnica. I mogą mieć problemy.

Tegoroczny sezon siatkarski nie przyniósł zmian w statusie naszych najważniejszych zespołów. Chemik Police nie awansował do ekstraklasy i nadal będzie występował w I lidze. Siatkarze Morza Bałtyk Szczecin utrzymali się w II lidze; w tej klasie rozgrywkowej gra też RSMS Police. Do II ligi nie udało się awansować Błyskawicy Espadonowi Szczecin.

Teraz wypada mieć nadzieję, że także siatkarki Piasta pozostaną w tej samej lidze. W sobotę czeka ich
pierwszy mecz barażowy z MKS Świdnica (decydujący rewanż odbędzie się w czwartek w Świdnicy). Czy nasze zawodniczki będą w konfrontacji z III-ligowcem faworytkami? Niekoniecznie.

Wystarczy zerknąć na wyniki zespołu ze Świdnicy, by zacząć niepokoić się o Piasta. MKS w sezonie zasadniczym dolnośląskiej III ligi rozegrał 20 spotkań. I wszystkie wygrał. Mało tego - wszystkie mecze wygrał 3:0, czyli nie stracił ani jednego seta! Na dodatek w poszczególnych partiach średnio nie dawał rywalkom zdobyć więcej, niż 15 punktów.

W półfinałowym turnieju barażowym o awans do II ligi MKS też wygrał dwa mecze po 3:0, ale w końcu znalazł pogromcę: uległ 1:3 Zorzy Wodzisław Śląski.

Świdniczanki awansowały jednak do turnieju finałowego z drugiego miejsca. I w nim stoczyły zaciętą walkę z Jedynką Tarnów. Ograły rywalki 3:2 w bezpośrednim spotkaniu, ale po wcześniejszej porażce 2:3 z Sobieskim Lublin zabrakło MKS jednego seta do pierwszego miejsca i pewnego awansu.

Skończyły turniej na drugiej pozycji i teraz muszą walczyć z Piastem.

- MKS to młody, ambitny zespół - twierdzi trenerka Piasta, Danuta Ciesińska. - Grają w nim głównie juniorki i kadetki. Ich wyniki w tym sezonie robią wrażenie, ale dolnośląska III liga jest słabiutka. Powinniśmy sobie poradzić - przekonuje Ciesińska.

Oby. Mecz Piasta z MKS w sobotę w hali SDS od godz. 15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński