Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarka Chemika Police spełniła marzenie i dała lekcję fighterom

(sz)
Andrzej Szkocki
Chemik Police był najliczniej reprezentowanym klubem w Siatkarskim Meczu Gwiazd. Izabela Kowalińska długo czekała, żeby wystąpić w tym pojedynku i zapewnia: "zabawa jest świetna".

Izabela Kowalińska dołączyła do gwiazdorskiej obsady w siódmej edycji, choć w Chemiku Police występuje od lat.

- Długo myślałam, że fajnie byłoby wystąpić. Można powiedzieć, że spełniłam jedno z marzeń, które było coraz większe z każdą edycją. Słyszałam o akcji wiele dobrego i kiedy przekonałam się na własnej skórze jak to jest zagrać w meczu gwiazd, mogę potwierdzić, że zabawa jest świetna i każdemu polecam - opowiada Kowalińska.

I dodaje: - Pochodzę z drugiego końca Polski, więc znajomi stamtąd nie przyjechali do Szczecina, natomiast byli przyjaciele z siatkarskich parkietów, z którymi miło było spotkać się.

Chemik był najliczniej reprezentowanym klubem. Anna Werblińska skorzystała z możliwości i kiedy mikrofon trafił w jej ręce, podziękowała kibicom za wsparcie. Katarzyna Gajgał-Anioł przeszła szkolenie pięściarskie z mistrzem świata Krzysztofem Głowackim.

Wszystkie Chemiczki wzięły też w swoje dłonie pompony i zastąpiły w akcji cheerleaderki, a na koniec dały lekcję w kosmicznym meczu reprezentacji sportów walki.

- Przede wszystkim liczyła się zabawa. Chłopaki mieli delikatnie utrudnione zadanie, ponieważ pierwszego seta zagrali na poważnie, a my następne trzy totalnie rozrywkowo. Wszystko było po to, żeby ci, którzy przyszli nas oglądać, bawili się dobrze i w przyjemnej atmosferze zebrać jak najwięcej pieniążków na hospicjum dla dzieci - zaznacza Kowalińska, która razem z partnerkami z Chemika ma obecnie urlop po sezonie.

- Trzy tygodnie zleciały mi nie wiadomo kiedy. Mam wrażenie, że całe spędziłam w samochodzie, jeżdżąc to tu, to tam i odwiedzając znajomych oraz rodzinę. Myślę, że teraz znajdę chwilę tylko dla siebie i naprawdę odpocznę - zapowiada atakująca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński