Wśród wielu zaproszonych gości byli przedstawiciele Prezydenta Miasta, którzy w jego imieniu złożyli dostojnej jubilatce życzenia oraz obdarowali ją kwiatami i drobnymi upominkami.
Pani Anna pochodzi z okolic Tarnobrzegu, do Szczecina przyjechała w 1945 roku. Przez lata pracowała w szczecińskiej stoczni i właśnie w ciężkiej pracy tkwi sekret jej długowieczności.
- Babcia przez wiele lat ciężko pracowała i dużo się ruszała. W chwili obecnej babcia nie porusza się samodzielnie. Pięć lat temu przeszła poważne zapalenie płuc i od tego czasu jej stan zdrowia się bardzo pogorszył - opowiadała Halina Wieczorek, wnuczka jubilatki. Jednak, jak zauważa wnuczka, umysł cały czas ma sprawny i ciężko jest się jej pogodzić z tym, że cały czas wymaga opieki.
Jubilatka doczekała się pokaźnej liczby wnuków i prawnuków, a od dwóch lat jest szczęśliwą prapraprababcią! Babcia cały czas traktuje mnie jak małolatę, choć od kilku lat jestem już na emeryturze - mówiła wnuczka.
Pani Annie życzymy dużo zdrowia i wielu pogodnych dni.
Zobacz także:
Polecamy na gs24:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?