Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Serio trwaj! Pogoń 04 Szczecin podejmie Słoneczny Stok Białystok

(sz)
Przed Pogonią 04 Szczecin kolejny mecz u siebie. Ze Słonecznym Stokiem Białystok zagra o punkty potrzebne do utrzymania.

W marcu drużyna Ołeha Zozuli zdobyła więcej punktów niż od początku sezonu do końca lutego. Konkretnie siedem za remis 3:3 z AZS UŚ Katowice oraz zwycięstwa 4:2 z Red Devils Chojnice i 5:2 z AZS UG Gdańsk. Ostatnim lepszym miesiącem był maj poprzedniego roku, w którym Pogoń uzbierała dziesięć punktów, ale niewykluczone, że i ten wynik zostanie pobity. W marcu zero-czwórka zagra jeszcze dwa mecze i oba we własnej hali. W sobotę podejmie Słoneczny Stok Białystok.

Pogoń jest przedostatnia w tabeli, a to miejsce barażowe. Droga do ewentualnego utrzymania albo degradacji jest daleka. Po sezonie zasadniczym będzie jeszcze pięć kolejek w grupie spadkowej. Słoneczny Stok jest trzy miejsca wyżej niż szczecinianie. Trudno jest im myśleć o wyprzedzeniu białostoczan, ale o urwaniu im punktów jak najbardziej mogą. W poprzednim sezonie udało się to zrobić dwukrotnie, a zwycięstwo na wschodzie Polski zdecydowało o pozostaniu Pogoni w Futsal Ekstraklasie.

- Nie można powiedzieć, że maszerujemy w górę tabeli, ale nie przegraliśmy już od trzech meczów, także czapki z głów przed całym zespołem, że nie poddajemy się. Będziemy walczyć do końca o utrzymanie. Szczególnie we własnej hali będziemy bardzo groźni - zapewnia Mateusz Gepert z Pogoni.

Futsaliści Słonecznego Stoku przyjadą nad Odrę po trzech porażkach z rzędu. Ostatnio zostali pokonani 2:4 przez FC Toruń prowadzony przez byłego szkoleniowca szczecinian Łukasza Żebrowskiego. - To solidny przeciwnik grający agresywny i fizyczny futsal, ale jest też zaawansowany technicznie. Rozegraliśmy z nim intensywny mecz - wspomina Żebrowski.

Słoneczny Stok wygrał w tym sezonie tylko jeden z dziewięciu meczów na wyjeździe. To mniej niż Pogoń we własnej hali. - Utrzymanie mamy niemal zapewnione, ale nie możemy odpuszczać kolejnych meczów przed podziałem ligi. Chcemy spokojnie dograć sezon, żeby w przyszłym dokonać wzmocnień i powalczyć o górną połowę tabeli - mówi Adrian Citko, grający trener białostoczan.

Początek meczu w sobotę o godzinie 17 w hali przy Twardowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński