Okoliczności debiutu były utrudnione, ponieważ wszedł na boisko przy stanie 0:1, a potem czerwoną kartką ukarany został Emil Noll, drugi z środkowych obrońców.
Młodzieżowy reprezentant Polski stał się nieoczekiwanym filarem defensywy, który, jako jedyny piłkarz środka defensywy, przerywał ataki rywali. Ze swojego zadania wywiązał się całkiem przyzwoicie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?