Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Mariuszem Kurasem, trenerem Pogoni

Rozmawiał Dariusz Jachno
Dziś piłkarze ekstraklasy wznawiają ligowe zmagania. Portowcy w sobotę zmierzą się na wyjeździe z GKS Katowice.

Głos: Ligowa wiosna toczyć się będzie w ekspresowym tempie. Na początku maja rozgrywki będą już na finiszu. Czy miało to wpływ na przygotowania zespołu do rundy wiosennej?

Mariusz Kuras: Decydujące rozstrzygnięcia zapadną w marcu, kiedy to rozegranych zostanie 6 kolejek. Trudno jednak, aby z tego powodu przeprowadzać jakieś rewolucje w przygotowaniach do sezonu. W Pogoni i tak już mamy jedna rewolucyjną zmianę. Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów zespół nie uczestniczył w żadnym obozie.

- Nie jest pan zatem zadowolony z przepracowanego okresu?

M.K.: - Moi podopieczni wykonali w Szczecinie wszystkie założone przeze mnie zadania. Fizycznie powinniśmy być zatem dobrze przygotowani. Gorzej, że nie mieliśmy dostatecznie wielu okazji sprawdzić formę w sparingach z wymagającymi rywalami.

- Nie było też żadnych badań wydolnościowych. Trener Kuras pracuje na nosa?

M.K.: - Niestety, na badania nie było pieniędzy. Nawet gdyby teraz się znalazły, to i tak nie byłoby sensu ich przeprowadzać. Bo niby do czego porównać ich wyniki? Trochę doświadczenia jednak mam. Myślę, że nos mnie nie zawiedzie.

- Do dyspozycji ma pan zaledwie 15 piłkarzy z ligowym doświadczeniem i czterech bramkarzy. To kadra więcej niż skromna...

M.K.: - Tym bardziej, że wielu piłkarzy ma na koncie dużą liczbę żółtych kartek. Stolarczyk jesienią zaliczył 9 upomnień, Drumlak 8. Na pewno wcześniej czy później szansę gry otrzymają dublerzy. Mamy kilku utalentowanych wychowanków. Mysona, Misiura, Kinczel, Żebrowski czy Godras wiosną zapewne będą mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności. Zresztą być może inni także. Do rozgrywek zgłosiliśmy blisko 30 piłkarzy. Prawie cały zespół rezerw i kilku juniorów.

- Piłkarze otrzymali 19 lutego ratę z "Canal +". Jak duże są jeszcze zaległości klubu wobec piłkarzy?

- M.K.: - Różne wobec różnych zawodników. Średnio wynoszą około trzech miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński