Remis Pogoni Szczecin. Chojniczanka strzeliła nożycami

Kluby są aktualnie sąsiadami w hierarchii polskiego futbolu. Pogoń Szczecin okupuje dno tabeli Lotto Ekstraklasy, a Chojniczanka prowadzi w Nice I lidze. Przeważała drużyna Kosty Runjaicia, ale to nie była dominacja. Przyjezdni odgryzali się, a na gola Adama Frączczaka odpowiedział trafieniem nożycami Tomasz Boczek.

Po pierwszej połowie Pogoń prowadziła. Poza wspomnianym Frączczakiem zagrali Jakub Piotrowski, Spas Delew czy Cornel Rapa. Nagrodzony brawami w dwóch sytuacjach został Adam Buksa. Jedno uderzenie nowego napastnika Pogoni było minimalnie niecelne, drugie obronił Radosław Janukiewicz i wówczas ze skuteczną dobitką zdążył Frączczak.

Całe spotkanie rozegrał Hubert Matynia. W drugiej połowie towarzyszyła mu na boisku grupka młodszych zawodników. Wśród nich byli Jakub Bursztyn, Sebastian Kowalczyk i Maciej Żurawski. Wspierani przez weteranów Jarosława Fojuta oraz Rafała Murawskiego nie powiększyli prowadzenia, a je stracili.

Przed szczecinianami jeszcze kilka dni trenowania na własnych obiektach. W środę drużyna wyleci na zgrupowanie do Turcji.

Miesiąc więcej na przygotowanie się do rundy wiosennej ma Chojniczanka. Ona zacznie grać o stawkę na początku marca. W zespole Krzysztofa Brede pełno jest piłkarzy z przeszłością w Pogoni. Kibice zbili najwięcej piątek i zrobili najwięcej zdjęć z Radosławem Janukiewiczem. Pamiętani w Szczecinie są również Wojciech Lisowski, Przemysław Pietruszka, Jakub Bąk i Rafał Grzelak. Chojniczanka nie zagrała tak dobrze jak latem, kiedy pokonała Pogoń przy Twardowskiego, ale postawiła opór i była wartościowym sparingpartnerem.

Pogoń Szczecin - Chojniczanka 1:1 (1:0)
Bramki: Frączczak (26) - Boczek (54)
Pogoń: Budziłek (68 Bursztyn) - Rapa (46 Niepsuj), Walukiewicz (46 Rudol), Dwali (46 Fojut), Matynia, Piotrowski (46 Murawski), Hołota (67 Drygas), Delew (46 Listkowski), Kort (46 Kowalczyk), Frączczak (46 Nunes), Buksa (67 Żurawski)