W tym roku obchodzona jest 89. rocznica tragicznej śmierci litewskich lotników. Ich samolot "Lituanica" (Bellanca CH-300 Pacemaker) rozbił się nad lasem koło dzisiejszego Pszczelnika (gmina Myślibórz). Z tej okazji dziś, w niedzielę 10 lipca, odbyła się msza święta w katedrze pw. św Jakuba w Szczecinie, a potem były uroczystości w Pszczelniku, w miejscu, gdzie litewskich lotników upamiętnia pomnik.
16 lipca 1933 roku samolot lecący z Nowego Jorku do Kowna znalazł się około godziny 23 nad miejscowością Berlinchen (dziś - Barlinek), a o godz. 00.36 17 lipca nad lasem sosnowym w pobliżu Kuhdamm (Pszczelnik). Kilkadziesiąt metrów od dużej polany runął na ziemię. Było ciemno, niewiele widzieli. W pewnym momencie maszyna zaczepiła podwoziem o korony drzew i wpadł między konary. Oderwały się skrzydła, a kadłub roztrzaskał o ziemię. Pilot Stasys Girenas zginął na miejscu. Drugi, Stepas Darius, jeszcze żył. Zdołał się odczołgać kilka metrów od samolotu i tu skonał. W tym miejscu ustawiono drewnianą kapliczkę na słupie.
Miejsce wypadku o średnicy około 10 metrów i 314 m kw. państwo litewskie wykupiło od rządu Niemiec na 99 lat. A w trzy lata później w miejscu katastrofy Litwini wzniesiony pomnik z najcenniejszego granitu, który przywieźli z Wilna. Zaprojektował go architekt Vytautos Landsbergias - Zenkalnis, dziadek Vytautasa Landsbergisa, prezydenta Litwy w latach 1990-1992.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?