Szczecińskie gimnazja prowadziły wiele programów jakościowych. Może stać się tak, że samorządy będą musiały oddać unijne dotacje, jakie otrzymały w ostatnich latach na budowę gimnazjów, rozbudowę ich budynków, budowę boisk sportowych, czy wyposażenie sal lekcyjnych.
Część tych projektów jest w trakcie realizacji, a część dopiero miała się rozpocząć. Szkoły składały wnioski o dotacje unijne, ale teraz nie wiadomo czy je dostaną. Urzędnicy nie wiedzą czy powinny je przyznawać, skoro gimnazja ulegną likwidacji. Nie ma żadnych wytycznych ani z Ministerstwa Edukacji Narodowej, ani z Ministerstwa Rozwoju, odpowiedzialnego za przyznawanie tych dotacji. Umowy z jednostkami, które otrzymają unijne dotacje, mają zostać podpisane w październiku lub w listopadzie. Ale czy zostaną podpisane? Tego nikt nie wie. Szczecińscy urzędnicy milczą też w tej sprawie.
Tak naprawdę nadal nie ma samej ustawy o reformie oświaty, więc trudno oczekiwać, że samorządowi urzędnicy będą mieli jakąś wiedzę.
Szczecin językami stoi
W Szczecinie w gimnazjach od dawna stawiano na programy specjalne. Celem szczecińskiej oświaty w ostatnim roku szkolnym było podniesienie jakości pracy szkół poprzez wdrożenie nowych programów edukacyjnych w ramach innowacji pedagogicznych, programów projakościowych oraz unijnych. Szczególnie stawiano na naukę języków.
W sierpniu 2014 r. podczas konferencji przedstawiono założenia Programu Współpracy Interreg V A Meklemburgia-Pomorze Przednie, Brandenbirgia i Polska promującego język niemiecki w szkołach. Powołano zespół ds. dwujęzyczności, który wraz z partnerami niemieckimi przygotował założenia do wniosku w ramach programu INTERREG V.
Ważne też było rozwijanie dwujęzyczności od przedszkola po szkołę ponadgimnazjalną. Podpisane były umowy na naukę angielskiego, hiszpańskiego, włoskiego, niemieckiego czy francuskiego.
- Mamy kilka zespołów szkół, które są dwujęzyczne na etapie gimnazjum i liceum. Współpracowały z ambasadami danych krajów. Nie wiadomo co się dalej stanie z tymi programami - mówi Paweł Bartnik, radny PO. - Czy będą tylko w liceum, czy w ogóle ich nie będzie? Szkoda tych programów, bo były dobre.
A to, że były rzeczywiście dobre świadczą wyniki egzaminów z języków obcych, jakie osiągali uczniowie. Z języka polskiego i matematyki zachodniopomorscy uczniowie nie osiągali najlepszych wyników, to wynikami egzaminów z języków obcych mogliśmy się już pochwalić.
- Ale to problem także dla samych uczniów, którzy mieli zapewne jakieś plany związane z nauką języków - zauważają nauczyciele.
- Zastanawiałam się nad wyborem gimnazjum dla córki, bo od przedszkola uczyła się włoskiego i kontynuowała naukę w podstawówce - mówi Anna Marzek ze Zdrojów. - Akurat mieliśmy szczęście, bo trafił się język włoski w pobliskim przedszkolu i szkole. Gdyby córka została w gimnazjum przy podstawówce. Teraz nie wiadomo jak będzie z kontynuacją w liceum, bo przecież cały program językowy trzeba będzie zmieniać, jeśli nie zostanie zlikwidowany.
Dwujęzyczne gimnazja
Jakich szczecińskich szkół ten problem dotyczy? Choćby gimnazjum Nr 10 przy ul. Siemiradzkiego 2, gdzie dodatkowo uczono języka angielskiego i niemieckiego. Ale także gimnazjum Nr 14 z Oddz. Dwujęzycznymi ZSO Nr 4 przy ul. Romera 2, gdzie uczniowie dokształcali się w językach włoskim i niemieckim. Problem będzie z uczniami w gimnazjum Nr 23 ZS przy ul. ul. Młodzieży Polskiej 9, gdzie stawiano na język angielski i niemiecki oraz z uczniami gimnazjum Nr 27 przy ul. St. Mikołajczyka 20, gdzie młodzież miała możliwość dodatkowych lekcji z języka angielskiego. W gimnazjum Nr 32 z Oddz. Dwujęzycznymi przy ul. Kopernika 16 uczono dodatkowo języka angielskiego i hiszpańskiego, a w gimnazjum Nr 42 z Oddz. Dwujęzycznymi przy pl. Mariacki 1 były dodatkowe lekcje z języka angielskiego, niemieckiego i francuskiego. Także w gimnazjum nr 46 z Oddz. Dwujęzycznymi 1 przy ul. Ofiar Oświęcimia 14 można było dodatkowo uczyć się języka angielskiego. Dodatkowo naukę języka można było kontynuować w liceum.
Programy specjalne
W minionym roku szkolnym Wydział Oświaty w Szczecinie przeznaczył dodatkowe pieniądze na realizację programów projakościowych dla 37 przedszkoli i 86 szkół. Pieniądze zostały przekazane na przeprowadzenie ponad 36 tys. godzin zajęć z uczniami w szkołach i prawie 3 tys. godzin zajęć z dziećmi w przedszkolach. Na rok szkolny 2015/2016 o przyznanie dodatkowych godzin na realizację programów projakościowych wnioskowało 121 placówek i złożyło łącznie 1250 wniosków.
Tylko w ramach Programu Erasmus+ aż 7 szkół ubiegało się o dofinansowanie 11 projektów, których realizacja odbywałaby się do 2017 roku. Wśród nich są projekty gimnazjum nr 18, nr 34, nr 6, nr 20, Zespołu Szkół nr 6, nr 2 i Centrum Kształcenia Sportowego.
Kiedy ogłoszono harmonogram w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2014 - 2020 szczeciński magistracki Wydział Oświaty planował działania, które dotyczą wsparcia szkół i placówek prowadzących kształcenie ogólne oraz uczniów uczestniczących w kształceniu podstawowym, gimnazjalnym i ponadgimnazjalnym w ramach Strategii dla Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego.
Ponadto działania dotyczące wsparcia szkół i placówek prowadzących kształcenie zawodowe oraz uczniów uczestniczących w kształceniu zawodowym i osób dorosłych uczestniczących w pozaszkolnych formach kształcenia zawodowego w ramach Strategii dla Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego.
Konsultacje
Urzędnicy na razie działają w ciemno, bez żadnych wytycznych. Na początku sierpnia podczas Konwentu Marszałków Maciej Kopeć, wiceminister edukacji zaprezentował założenia planowanych zmian w oświacie. Kluczowym założeniem proponowanych zmian jest nowa struktura szkół.
- Wprowadzenie zmian będzie wieloletnim procesem, który będzie przeprowadzany etapami począwszy już od roku szkolnego 2017/2018 - powiedział minister Kopeć. Przy opracowywaniu zmian struktury szkolnictwa zostanie również wzięta pod uwagę obecna infrastruktura szkół - dodał.
Minister zaznaczył, że proponowane zmiany pomogą w utrzymaniu miejsc pracy dla nauczycieli. Z roku na rok maleje liczba uczniów, i ten niż demograficzny spowoduje zwolnienia nauczycieli. W Ministerstwie Edukacji Narodowej opracowane zostaną przepisy, które będą chroniły miejsca pracy nauczycieli.
Nowe rozwiązania będą wdrażane w takim czasie, który pozwoli przygotować podręczniki, programy nauczania. Szczegółowe rozwiązania legislacyjne przedstawione będą jesienią i poddane szerokim konsultacjom społecznym. Wszystkie uwagi i postulaty zgłaszane podczas konsultacji zostaną przeanalizowane.
Plany reformy spotkały się z ostrą krytyką samorządowców, ale przede wszystkim Związku Nauczycielstwa Polskiego.
- To, co się proponuje, spowoduje ogromny chaos, który dotknie uczniów, samorządy, pracowników oświaty - mówi wiceprezes ZNP Krzysztof Baszczyński. - Dotyczy to nas wszystkich - naszych dzieci, obywateli i całego państwa. Bez wątpienia będzie to zaprzepaszczenie ogromnego dorobku tych szkół, edukacyjnego i wychowawczego, wypracowanego ceremoniału szkolnego. Boimy się o miejsca pracy.
Programy specjalne w gimnazjach to kolejna kwestia, która pozostaje niewiadomą.
Zobacz też:
Reforma oświaty. Co się zmieni?
Polecamy na gs24.pl:
- Śmiertelne postrzelenie. Policja wiedziała, że 22-latek ukrywa się
- Pyromagic 2016 w Szczecinie. Fajerwerki, skoki do wody, muzyka i strażacy w akcji
- Kibice z Mierzyna, awantura z Irańczykami... RIO 2016 na zdjęciach naszego fotoreportera
- Karmienie piersią? Mamy ze Stargardu nie mają z tym problemu. "To naturalne!"
- Zabójstwo na Niebuszewie w Szczecinie. Zatrzymany mężczyzna
Szczecin: Śmiertelnie postrzelony 22-latek. Wizja lokalna wś...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
