Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyjeli pod dach Ukraińców, teraz szczecinianie czekają na pieniądze...

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Mural w Szczecinie w geście solidarności z Ukrainą
Mural w Szczecinie w geście solidarności z Ukrainą archiwum
Co z pieniędzmi wypłacanymi szczecinianom, którzy pod swój dach przyjęli Ukraińców? - pytają mieszkańcy miasta i wskazują, że niektóre wnioski w tej sprawie zalegają w ZBiLK jeszcze od 21 czerwca.

Chodzi o pieniądze, jakie mieli otrzymać mieszkańcy Szczecina, którzy zapewniają obywatelom Ukrainy zakwaterowanie i wyżywienie na mocy znowelizowanej ustawy w tej sprawie. Przypomnijmy, że specustawa zakładała, iż 40 zł dziennie otrzymają mieszkańcy za okres nie dłuższy niż 120 dni, od dnia przybycia obywatela Ukrainy do Polski.

Ale kolejna nowelizacja tej ustawy przewiduje, że 40 zł dziennie (1200 zł miesięcznie) przysługuje za zapewnienie zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy, za okres dłuższy niż 120 dni, gdy osoba zakwaterowana np. posiada orzeczenie o niepełnosprawności, ukończyła 60 rok życia, w przypadku kobiety albo 65 rok życia, w przypadku mężczyzny, kobieta jest kobietą w ciąży lub osobą wychowującą dziecko do 12 miesiąca życia, samotnie sprawuje w Polsce opiekę nad trojgiem i więcej dzieci.

- Już od dawna wynajmuję mieszkanie Ukraińcom i dawno złożyłem wniosek o świadczenia – przyznaje Norbert, nasz czytelnik. – Ale pieniędzy teraz już nie dostaję, choć spełniam nowe warunki ustawy – tłumaczy i dodaje, że niemal codziennie zgłasza się do szczecińskiego ZBiLK z pytaniem co z jego pieniędzmi. – W tej chwili mam bardzo trudną sytuację, bo osoby z Ukrainy, którym udzieliłem schronienia, zdewastowały mieszkanie, które było świeżo po remoncie i zwyczajnie uciekły. Chciałem z pieniędzy, jakie mi za nich przysługują wyremontować lokum i ponownie udostępnić mieszkanie uchodźcom. Ale nie mam za co zrobić tego remontu. ZBiLK winny jest mi sporo pieniędzy. Ciągle na nie czekam.

[g]16791127[g]

Dodaje, że w jego przypadku te opóźnienia sięgają ponad 3 tygodnie. I dość sarkastycznie podkreśla:

- Gdy obywatel spóźnia się z płatnością na rzecz miasta lub urzędu to praktycznie natychmiast jest karany odsetkami itp. - twierdzi nasz Czytelnik i dodaje, że on nie jest jedynym przypadkiem. - Wszystkie wnioski od 21 czerwca nie zostały rozliczone.

- Aktualnie są problemy z wypłacaniem pieniędzy w terminie, czyli w ciągu 30 dni – przyznaje Tomasz Klek, rzecznik prasowy miasta ds. mieszkalnictwa. - Wynika to głównie z tego, że ZBiLK nie otrzymuje na czas odpowiednich pieniędzy od wojewody.

Dodaje przy tym, że do Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych od 23 marca wpłynęło ok. 8 400 wniosków w tej sprawie.
Zweryfikowano 6740 wniosków, a 1660 podlega wprowadzeniu do systemu i sprawdzeniu.

- Do tej pory wypłacono już mieszkańcom ponad 23 mln zł – twierdzi Klek. - Do wypłacenia zostało na ten moment jeszcze 7 mln zł (wnioski zatwierdzone, ale nie wypłacone). Na razie ZBiLK nie ma środków na wypłaty. Czekamy na pieniądze od wojewody.

Jak twierdzi rzecznik, zapotrzebowanie pieniądze na lipiec było na kwotę 9 mln zł, a na sierpień na kwotę 7 mln zł. W lipcu ZBiLK nie otrzymał żadnych pieniędzy, a w sierpniu ok. 3,8 mln zł.

- W tej sprawie prezydent wysłał pismo do wojewody z prośbą o przekazanie pieniędzy na wypłaty świadczeń – podkreśla Tomasz Klek.

Natomiast zapytany urząd wojewódzki o zwłokę z wypłatami pieniędzy dla szczecinian, którzy dali schronienie uchodźcom z Ukrainy, rzecznik prasowy Michał Ruczyński, odpowiedział, że wyjaśnienie prześle za dwa tygodnie.

ZOBACZ TEŻ:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński